Przeczytaj u nas o temacie: Duda

piątek, 09 październik 2015 20:46

9 października 2015 roku

9 października to historycznie dobra data. Tego dnia w 1610 roku Stanisław Żółkiewski na czele polskich wojsk wkroczył na Kreml. Bynajmniej nie wpadł na paradę z okazji dnia zwycięstwa. Nieco później bo w 1920 roku generał Żeligowski odzyskał dla Polski Wilno. Obecnie specjalizujemy się w robieniu laski Amerykanom.

Odnaleziono „Gęsiarkę” - jeden z obrazów, który zginął z Pałacu Prezydenckiego. Był w domu aukcyjnym tuz obok Pałacu. Widać ludzie Dekodera byli na tyle leniwi, że nie chciało im się daleko chodzić.

Olga Tokarczuk niedawno otrzymała nagrodę Nike. I następnego dnia zaczęła ją spłacać, mówiąc o Polakach to co główny sponsor tej nagrody tak uwielbia słyszeć : „Kolonizatorzy, właściciele niewolników, mordercy Żydów”. Jak powszechnie wiadomo może teraz liczyć na sfinansowanie filmu przez PISF. Na potwierdzenie jej słów parówki opublikowały artykuł „O tych narodach Europa już dawno zapomniała. Do wyginięcia jednego przyczynili się... Polacy”. Niestety nie ma już w artykule o którym nardzie mowa, choć można wysnuć wniosek, że o Jaćwingów. Tak, wyrżnęliśmy Jaćwingów, a potem daliśmy ich Krzyżakom, których potem też spraliśmy. I jak tu ich przeprosić?

Dyrektor Biedronki jednak dostał Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi Rzeczypospolitej. Tyle, że biedak zamiast w blasku fleszy musiał zadowolić się wręczeniem mu tego kawałka złomu (bo do tego ten order został właśnie sprowadzony) po kryjomu i bez mediów. Szanowna władza, gdzie twoja odwaga? A... tam gdzie zawsze.

Sejm nie odrzucił poprawek Senatu i pieszy nie będzie miał bezwzględnego pierwszeństwa zbliżając się do przejścia. W ten oto sposób uratowano życie kilkuset osobom.

Platforma tak chciała odrzucić veto Dudy do ustawy o uzgodnieniu płci, że aż sama doprowadziła do tego, że głosowanie się nie odbyło. Najpierw nie uznała – ze względów proceduralnych – pierwszego głosowania w sprawie stanowiska komisji, a potem.. nie wybrano posła-sprawozdawcy. Co spowodowało, że komisja co prawda była za odrzuceniem veta, ale nie miał kto tego stanowiska przedstawić. Genialne w swojej prostocie.

Intelektem błysnęła dosyć nowa gwiazda PO niejaki Trzaskowski. „Co będzie, jeżeli z innych terytoriów Ukrainy zgłosi się mnóstwo Polaków, którzy powiedzą: >nie żyje nam się dobrze, chcemy być natychmiast ewakuowani do Polski<? I tutaj jeżeli chcemy wzmacniać państwowość ukraińską, mówić, że to jest silne państwo, że ono sobie poradzi, to byłoby wysyłanie takich trochę dwuznacznych sygnałów, dlatego ta decyzja była trudna”. Także sorry, macie zginąć bo tego wymaga ukraińska racja stanu. Jak nie Niemcy to Rosjanie, jak nie Rosjanie to Ukraińcy. Nawet Litwini kpią z nas w żywe oczy. Ku uciesze „polskiego” rządu.

Komisja Dyscyplinarna UEFA wszczęła postępowanie dyscyplinarne przeciwko federacjom Szkocji i Polski w związku z czwartkowym meczem eliminacji do Euro 2016. Szkocja to tam szczegół. PZPN będzie płacił za odpalanie rac i drobnych szarpanin z ochroną. Może wojewoda mazowiecki zamknął by za karę stadion na najbliższy mecz? W końcu za zamieszki w Bydgoszczy zamknięto stadiony w Poznaniu i Warszawie, więc o precedensie nie może być mowy.

czwartek, 08 październik 2015 21:11

8 października 2015 roku

Będzie debata. Dwie nawet. I nie będzie, a mają być. Pierwsza gdzie premierzyca będzie gadała z premierzycą-in-spe ma odbyć się 18 października. 20 października z kolei mają dyskutować szefowie wszystkich komitetów wyborczych. A gdzie awantura? Przy tej pierwszej rzecz jasna. Tym razem PiS będzie chciało zmienić termin, gdyż ten jest... wymyślony tak aby pasował PO. „Bardzo źle i niedobrze, że telewizje wyznaczyły w sposób arbitralny i odpowiadający PO, bo jak już wiem od przedstawicieli PO, to im odpowiada ten termin” stwierdził szef sztabu PiS.

Oni oczywiście bardzo by chcieli ze sobą pogadać, ale akurat nie wtedy kiedy chce tego druga strona. A nie można po ludzku? „PO i PiS umówiły się grilla, ale przerwali go ci co zawsze”. Na koniec trochę kumatych skrótów i każdy zrozumie.

Premierzyca-in-spe namaściła Jarosława Gowina na Ministra Obrony Narodowej. Jarek jest w stanie być ministrem od wszystkiego. Zawsze to lepiej być ministrem niż nim nie być.

Partyjka Razem postanowiła zachęcać do głosowani ana siebie poprzez pokazanie ile mniej będziemy zarabiać po tym jak wcielą w życie swoje pomysły. Serdecznie gratuluję pomysłu. I dziękuję za ostrzeżenie.

Na terenie polskiego konsulatu we Lwowie wybuchł granat RG-42. Tym razem nie był to zamach na premierzycę, ale bliżej nieokreślone coś. Nawet nie wiadomo kto to tam podrzucił, więc cele są ściśle tajne.

Rozpoczęło się ostatnie posiedzenie Sejmu tej kadencji. Kadencja jak kadencja. Szopki, debilizmy, głupie ustawy, awantury, transfery, zdrady, gierki, Palikot, Nisioł, aborcja. Na zakończenie ładnie postanowił się przywitać z milionami telewidzów pan poseł, który posłem został gdy Biedroń poszedł w prezydenty. Wtedy ów poseł był od Palikmiota, teraz jest od Stonogi. I właśnie w proteście przeciw niezarejestrowaniu listy tego oszołoma blokował mównicę i darł mordę. Do czasu gdy go Straż Marszałkowska nie wyprowadziła. Amator nie bloker.

A na wniosek PO do jutra rana wstrzymano rozpatrywanie veta Prezydenta. Czyżby „policzono głosy” i okazało się, że nie da się go odrzucić?

TVN odwiedziła dzisiaj rano żona Kiszczaka. Dowodzi to jedynie totalnej zgnilizny tej stacji. Widzowie mogli się dowiedzieć, że Czesław jest polskim bohaterem i innych takich pierdół. Nie będę polemizował z psycholami. Ale jedno nie daje mi spokoju. Co trzeba mieć we łbie żeby takie coś zapraszać? I raczej o chęci zysku nie może być mowy, bo zblazowane gospodynie domowe i tak by ten gówniany poranek obejrzały.

Zdaje się, że pierwszy raz w historii literackiego Nobla dostał ktoś, kogo książkę czytałem. Białorusinka Swietłana Aleksijewicz. Reportażystka. Czytałem jej książkę „Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości”. O życiu Białorusinów po Czernobylu. Znakomite. Choć bez happy endu.

Nasi dzielni futboliści zremisowali ze Szkotami 2:2. Wyrównująca bramkę strzelił Robert Lewandowski w... 94 minucie. I nie wiem czy „szczęście sprzyja lepszym” czy „głupi ma zawsze szczęście” do tej sytuacji pasuje. Swoją drogą Lewandowski strzelił dzisiaj tylko dwie bramki. W reprezentacji mu się najwyraźniej nie chce.

Ciekawiej jednak było w Tiranie. W 90 minucie Albania remisowała z Serbią 0:0. A jednak Serbowie wygrali 2:0 po bramkach w 91 i 93 minucie. Sfrustrowany Albańczyk to widok, który koi moje serce.

sobota, 03 październik 2015 07:55

2 października 2015 roku

Ciemnogód zwyciężył! Żeby było jasne – ku mojej olbrzymiej radości i rozpaczy postepowców. Prezydent zawetował tzw. ustawę o uzgodnieniu płci. Wciąż ci urodzeni z penisem będą chłopcami. Brawo!

Kolejny sukces rządu! Po długich i twardych negocjacjach towarzyszka Kluzik wynegocjowała z ministrem zdrowia (nie pomnę nazwiska, a nie uważam żeby zasługiwał na to żeby go szukać) powrót drożdżówek do szkół. Podobno również będzie można w stołówkach używać soli. Jak dobrze wiecie to nie bredzenie pacjenta oddziału zamkniętego, a stwierdzenie ministra edukacji... Pogratulować sukcesu. To pierwszy i prawdopodobnie jedyny sukces pani ministry.

Senat odrzucił zmiany w kodeksie drogowym. Pieszy nie będzie miał „bezwzględnego pierwszeństwa zbliżając się do przejścia”. Widać senatorowie nie chcą ulżyć ciężkiej doli ZUS-u i zmuszają go do wypłacania większej ilości emerytur.

Dekoder wychodził się z Pałacu Prezydenckiego niczym ruski sołdat z „wyzwalanych” miejscowości. Razem ze 101 przedmiotami. Wywędrowały m.in. Meble, komputery, czajnik, wieża Sony z 2009 roku i żyrandol. To ostatnie akurat rozumiem. 5 lat jego pilnowania. Zdecydowana wartość sentymentalna.

Okazuje się, że meble trafiły do „Instytutu Bronisława Komorowskiego”. Zostały „wypożyczone”. A najśmieszniejsze jest to, że on to zrobił legalnie.

Pamiętacie jak premierzyca mówiła, że Unia zapłaci za uchodźców? Oczywiście. Okazuje się, że faktycznie zapłaci. Potwqierdza to rzeczniczka MSW „Unijne środki otrzymuje polski rząd na procedury przyjęcia, wyselekcjonowania tych osób oraz transport i koszty utrzymania w czasie oczekiwania na decyzję o statusie uchodźcy”. A co potem? Wszelkie inne koszty(mieszkanie, zasiłek, wyżywienie) poniosą samorządy, więc my wszyscy.

Tyle w tym dobrego, że ci którzy już u nas są twierdzą, że trafili do kraju, w którym nie da się żyć i najszybciej jak to będzie możliwe stąd wyjadą. Szerokiej drogi!

Przypomniała o swoim istnieniu Polska Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Konkretnie to jej urzędasy znalazły problem do rozwiązania. Problemem są... czekoladki nadziewane alkoholem. „Zjedzenie pół kilograma czekoladek nadziewanych alkoholem jest równoznaczne z wypiciem kufla piwa” twierdzi dyrektor tego tworu. Według niego takie czekoladki powinny być sprzedawane na stoisku z alkoholem, a te z alkoholem powyżej 4,5% dodatkowo być oklejone banderolą. Wyjście z tego widzę jedno. Dać panu dyrektorowi do zjedzenia w krótkim czasie – np. 10 minut pół kilo czekoladek (mogą być bez alkoholu). Jeśli się od tego nie porzyga to prawo przyjąć.  Jeśli mu się nie uda to rozwiązać ten twór i oszczędzić budżetowi wydatków.

W Lidze Europy Lech i Legia zagrały (a może przebywały na boisku?). Dwa eurowpierdole 0:2.

Na koniec wrzucimy coś o seksie. Pani Terlikowska powiedział, że seks oralny nie jest grzechem o ile wszystko kończy się w kobiecie. Oczywiście po ślubie, ale jednak.

Druga wiadomość o seksie jest taka, że Niesioł na parówkach zaczął pisać bloga. Wyczuwam dużo materiału.

wtorek, 29 wrzesień 2015 20:14

29 września 2015 roku

Z obecnie posiadanym przez mnie Internetem przyjemność pisania jest równie wielka jak ręczne przepisywanie gotyckiej „Biblii”. Wczoraj na ten przykład nie działał wcale, dziś działa jak ślimak. A Polsat Cyfrowy myśli czy wymienić zepsuty modem, czy wsadzić go ichniemu prezesowi w odbyt. Ale przejdźmy do rzeczy.

Zaczynamy optymistycznie. Maciek Dobrowolski na wolności! Po wpłaceniu kaucji akcja #uwolnicMacka może zostać wygaszona. Szkoda tylko, że zmarnowano mu ponad 3 lata. I szkoda, że żadnych konsekwencji tego ikt nie poniesie.

A z rzeczy normalnych? Prezydent Duda pojechał do Nowego Jorku i ku rozpaczy elyt wypadł rewelacyjnie. Świetne przemówienie w ONZ, siedzenie przy stole z Obamą i Władimirem (swoją drogą, mistrzowskie wycięcie Dudy z towarzystwa przez GóWno), rozmowy i takie tam. Dramat rządzących.

Już nawet premierzyca nie ma szans przebić się z „tajnym, nocnym spotkaniem w domu Kaczafiego”. Tym bardziej, że nie tajne, nie w domu i nie nocne, a wieczorne. Reszta się zgadza.

Premierzyca o mało nie zginęła. Na Ukrainie znaleziono granatnik, który miał być narzędziem zamachu. I nieważne, że znalezienie granatnika na Ukrainie to jak znalezienie gówna w kiblu. Ważne, że są elementy dramatu.

Premierzyca ruszyła na wojnę z hejtem. Nawet z wałkiem i farbą szalała. Szczerze mówiąc widzę ją w tej roli. Nie wiem czy dałaby radę jaka malarz pokojowy, ale jako zamalowywacz sprawdza się idealnie.

Dzielnie wspierają ją w tym parówki. Lis walczący z hejtem to trochę jak Kwachu nawołujący do abstynencji.

Przy okazji… Sikora wypalił, że Żołnierze Wyklęci to „bohaterowie prawicy”, Skoro tak to rozumiem, że jego bohaterami są takie tuzy jak Tuchaczewski, Budionny, Rokosowski i Stefan Michnik. Gratuluję idoli.

Na czele ZLewu stanie Barbara Nowacka. Nastała moda na kobiety. Czekam na kobietę na czele KORWiNa.

Obraz, który wyszedł z kancelarii prezydenta za czasów Dekodera został sprzedany w czerwcu na aukcji. Bo przyszłość sobie trzeba zabezpieczyć. Zwłaszcza gdy nie ma się gdzie mieszkać.

Ruski ambasador tłumaczył się w MSZ. Wymyślił, że „źle zinterpretowano jego słowa”. Walnij się w łeb debilu (tutaj też źle zinterpretuje. Na 100%). Nie został wydalony, ale tłumaczył się przed jakimś tam urzędnikiem – nawet nie wiceministrem. W sumie dobrze to załatwili.

Człowiek znany lepiej jako Bolek obchodził 72 urodziny. Premierzyca życzyła mu z tej okazji powrotu do czynnej polityki. On nigdy z niej przecież nie odszedł. Za to premierzyca mogłaby do niego dołączyć.

Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2016 rok. Deficyt ma wynieść marne 54,6 mld zł. Przy okazji premierzyca zapowiedziała pieniądze na sprowadzenie repatriantów. Po 8 latach, tuż przed wyborami się jej przypomniało. Ależ ona ma dobre serce.

Poseł Dziadzio z ZSL przywiplerował w Rzeszowie. Tylko skończył znacznie gorzej, bo efektem wiplerowania jest zakończenie kariery politycznej. W wyborach nie wystartuje, ministrem nie będzie. I za co? Za to co w Warszawie czyni bohaterem.

Na koniec o sporcie. Tym razem o polsatowskiej gali bokserskiej. Walką wieczoru było starcie emeryta Adamka z emerytem-parodystą Saletą. Przypadek tego drugiego jest fascynujący. Bokser jest z niego jak ze mnie baletnica, a wciąż go gdzieś, po jakiś galach ciągają. Poza tym lubi Dekodera. Za dużo przegranych walk daje się we znaki.

Wystarczy?

środa, 23 wrzesień 2015 21:28

23 września 2015 roku

W sumie nudny dzień. Tylko Lewandowski i „olbrzymi sukces negocjacyjny” jaki według rzecznika (nie)rządu odnieśliśmy w Brukseli.

Sukces był tak olbrzymi, że na rozmowę do siebie zaprosił katechetkę prezydent Duda. Nie przylazła, bo niby była jeszcze w Brukseli. Choć nie była. Premierzyca uznała, że przyjść może z całym rządem, a w ogóle to zaproszenie jest wszczynaniem awantury. To tyle jeśli idzie o „współpracę z prezydentem” tego rządu. Mam nadzieję, że każdy wyborca PO przyjmie do domu jedną imigrancką rodzinę.

W TVP odbyła się debata dotyczą imigrantów. Naprawdę nudna i niewarta wspomnienia. Ponad godzina gadania. Jedynie sonda jest warta zapamiętania. 74:26 dla przeciwników imigrantów. Ciekawe czy Ewka już wie czy jeszcze nie rozumie.

Ciekawiej było u kwiatuszka polskiego dziennikarstwa. U Stokrotki konkretnie. Wipler pokazując zdjęcia „uchodźców” dowiedział się, że straszy ludzi, więc Olejnikowa mu te zdjęcia usiłowała zabrać. I słusznie! Nic co jest niezgodne z obowiązująca linia nie może przedostać się do mediów. Nic! Jako lojalna funkcjonariuszka Moniczka to rozumie.

A tymczasem imigranci w Szwecji narzekają na zbyt wielkie odległości do sklepu, a w Niemczech na zbyt małą miejscowość, w której nie ma dyskoteki. Jak wiadomo są to priorytety dla ludzi uciekających przed wojną.

Człowiek usiłujący zabic Dekodera krzesłem zasiądzie na lawie oskarżonych. Zarzuty? Proszę „znieważenie Bronisława Komorowskiego i próbę ataku na tego wybitnego męża stanu”. Cytując klasyka „jaki prezydent taki zamach”.

Podobno zdycha ostatni człowiek honoru. Małżonka obawia się, że już nie  wróci do domu. Jakże mi przykro. Żona dodaje również, że 20 lat temu po zawale Czesio otrzymał ostatnie namaszczenie.  Taaaak... Czasami jednak kościół katolicki zbyt daleko posuwa się w miłosierdziu. A Czesław jak każdy z nich, nawet komunistą nie umie być do końca. Najgorsze jest tylko to, że zakopią truchło na Powązkach obok Spawacza i Olina zamiast odesłać do Moskwy.

Lansowanie Rycha Swetru trwa. Parówki krzyczą, że będzie czarnym koniem wyborów i spokojnie wejdzie do Sejmu. Jeśli piszą o tym parówki możemy być spokojni. Ich analizy polityczne są równie celne jak analizy ekonomiczne Rycha.

Zawsze z przyjemnością piszę o odszkodowaniach jakie musi wypłacić obywatelom tzw. „skarb państwa”. Tym razem fiskus musi zapłacić 100 tysięcy złotych Spółdzielni Gastronomicznej (to taka bydgosko-toruńska firma). A to dlatego, że Urząd Skarbowy ukarał sieć barów mlecznych karą za „nielegalne przyprawy”. Chcieli wydymać Freda, a Fred wydymał ich. I tylko szkoda, że zapłacimy wszyscy, a nie konkretnie idiota, który się pod taką decyzją podpisał. Może wtedy ktokolwiek zacząłby myśleć?

W niedzielę w Warszawie odbędzie się pogrzeb zidentyfikowanych Żołnierzy Wyklętych. O 10:00 Msza Św. Na Placu Piłsudskiego, o 12:00 uroczystości na Powązkach. Mimo formy i tego, że pod komunistycznymi grobami wciąż leżą bohaterowie, a kopać nie wolno warto tam być.

Jutro bez nadawania.

wtorek, 22 wrzesień 2015 22:13

22 września 2015 roku

Ostatni dzień lata.

Premierzyca ze swoją gromadką przestała udawać. Zdradziła Polskę i Grupę Wyszehradzką w imię niemieckich interesów. Ostatni raz zarządcy terenów pomiędzy Bugiem a Odrą (nie, nie nazwę tej bandy polskim rządem) zachowali się równie „przyzwoicie” w 1968 kiedy to ruska agentura wysłała LWP do Czechosłowacji. Mam tylko nadzieję, że przed następnym orędziem zdąży wytrzeć z ryja niemiecki ejakulat. To jest właśnie słynna, POwska „pozycja Polski w Europie”.

Mam też nadzieję, że po wyborach Antoni nie zawaha się skorzystać z art. 129 KK : Kto, będąc upoważniony do występowania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działa na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Minister spraw zagranicznych Czech uznał, że Polska wystąpiła z Grupy Wyszehradzkiej. Część z nas chce przepraszać Czechów, Słowaków i Węgrów. Tyle, że przepraszać można gdy się nadepnie komuś na stopę w autobusie, a nie gdy poderżnie mu się gardło.

Pamiętacie bluzg na generała? Koniec brzmiał jakoś tak „za naród sprzedany piekło cię pochłonie”. I tego ci miernoto życzę.

Za to Schetyna wybełkotał „Dzisiaj jesteśmy dumni, że możemy się czuć Europejczykami w tej trudnej sytuacji”. On jest dumny z tego, że zrobili z nas pośmiewisko. Ja mam Grzesiu czas. Jeszcze też będe dumny. Tylko wam skurwysyny się to nie spodoba.

Nie sądziłem, że będą w stanie mnie jeszcze tak zapienić.

TVP i Polsat zapraszają premierzycę i Kaczafiego do debaty. Niech Ewcia nie zapomni zabrać ze sobą katechetki. Będzie śmieszniej. Bo na mądrze nie ma szans.

Teraz będzie cytat z GóWna. „Tylko 36 proc. Polaków pozytywnie ocenia pracę Andrzeja Dudy” - to tytuł. A w tekście m.in czytamy: „Złą ocenę Dudzie wystawia blisko jedna trzecia badanych”. Dowiemy się jeszcze, że pozostali nie mają zdanie. Bo i niby jak? Po miesiącu? A to, że 33 to nieco mnie niż 36 przerasta możliwości intelektualne geniuszy z Czerskiej.

Na Uniwersytecie Jagiellońskim imigranci będą mieli stypendia i nie będą płacić czesnego. Tak orzekł rektor. A może tak wyższe stypendia dla najlepszych studentów skoro tak bogata uczelnią UJ jest?

I to w sumie przykryło wszystko. Reszta wydaje się nieistotna. Ale żeby aż tak nie kończyć to dwie informacje ze sportu i pogranicza.

Lewandowski strzelił 5 bramek w 9 minut w Bundeslidze. W meczu z Wolfsburgiem. Wciąż mam przed oczami cytat z Mirosława Trzeciaka (wówczas dyrektora sportowego Legii): „możesz sprzedawać Lewandowskiego mamy Arrunbarenę”. Słowa te rzucił prezesowi Znicza Pruszków. Ot, fachowiec. Lewy wylądował w Lechu i... resztę znacie.

Rząd węgierski kupił III-ligowy klub w Siedmiogrodzie. Do 2019 FK Csíkszereda ma zdobyć mistrzostwo Rumunii i pilnować żeby piłkarze wywodzący się z mniejszości węgierskiej w Rumunii grali dla Węgier.

Tyle... Wiem monotematycznie i smutno, ale zapienili mnie jak chyba jeszcze nigdy.

poniedziałek, 21 wrzesień 2015 21:49

21 września 2015 roku

Wczoraj do narodu przemówiła premierzyca. W skrócie to wyglądało tak: ble,ble,ble, Polska jest coraz bogatsza, ble, ble, ble solidarność i gest, ble,ble,ble tylko uchodźcy nie imigranci. Biorąc pod uwagę, że tych ostatnich musieliby przywiązać żeby tu zostali to żaden jej sukces.

Przypominam przy okazji, że każdy, kto bezkrytycznie nie popiera napływy muzułmanów do Europy jest faszystką i ksenofobem, którego musimy się wstydzić przed Europą. Mam o tyle łatwiej, że kiboli musimy wstydzić się cały czas, więc wszystko mi jedno czy będą się mnie wstydzić z jednego powodu czy z piętnastu. I tak jestem „siarą w chooy przed cała Europą” jak mawiają Młodzi, wykształceni....

Prezydent Duda zrobił to co obiecał i złożył projekt ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego. Tomczyk (to kolejny rzecznik rządu) obliczył, że będzie to kosztowało 400 miliardów złotych. Biorąc pod uwagę panująca w koalicji dyskalkulię pomylił się co najmniej jedno zero. Tylko nie wiadomo w która stronę.

O kosztach „likwidacji składek” o których sami gadali nie ma słowa. Tradycyjnie zarzucono mu udział w kampanii wyborczej PiS. Margo Kidelho na pytanie o możliwości zajęcia się ustawą w tej kadencji odparła: „Traktujmy Sejm poważnie”. Trochę jakby Graucho Marx wzywał do taktowania kina ze śmiertelną powagą.

Objawił się Dekoder. Wczoraj popierał kandydata PO. Z tym, że trzy razy mówił którego. Zwyczajnie chłop mylił nazwisko. Czyli u Bronka bez zmian. Dziś gościł u Lisa Warzywo. Niestety nie mam pojęcia o czym mówił, gdyż taka ilość intelektu w jednym telewizorze mogłaby mnie zabić.

Przy okazji: razem z Dekoderem z Pałacu Prezydenckiego wyprowadziły się dwa obrazy należące do Muzeum Narodowego i jedna rzeźba. O dziwo nie ma doniesień o brakach w armaturze i klamkach.

Premierzyca straszy... Rychem Swetru. „Każdy głos oddany na Nowoczesną wzmacnia PiS”. Ona naprawdę nie zdaje sobie sprawy, że PiS wzmacnia każde wypowiedziane przez nią zdanie?

Po nagraniu programu „Młodzież kontra” pobiło się dwóch działaczy KNP. Czyli mają aż dwóch działaczy. Teraz nastąpi tradycyjny rozłam i liczebność z każdej partii spadnie o 50%.

Marian Kowalski wystąpił z Ruchu Narodowego. I to by było na tyle jeśli idzie o istnienie tego tworu. Nie przeczę, że trochę sobie jednak po nich obiecywałem, bo potencjał był. I wybył.

Zgodnie z przewidywaniami w szkołach dzieciaki dilują zakazanymi substancjami: drożdżówkami, słodyczami, napojami. Trzeba był iść pod szkołę handlować... Tradycyjny dla tego rządu efekt wprowadzenia zakazu zamiast edukacji. Ale trzeba to zrozumieć. Zakaz jest tańszy. I każdy umi ego wprowadzić.

Znakomity tekst na parówkach! Funkcjonariusz Noch pisze, że wybory w zasadzie nic nie zmienią, więc nie do końca mają sens. Jako, że pisze to do wyborców obecnego rządu to trzeba mu przyklasnąć. Szanowne lemingi zostańcie w domu. Wybory nie maja sensu!

Warto jednak iść na wybory gdyż Grodzka twierdzi, że jak wygra PiS to „ucieknie z Polski”. Może warto sprawdzic czy wybierze drogę przez Kos czy Lampeduzę?

Japończycy będą likwidować kierunki humanistyczne na studiach. Co warte jest społeczeństwo bez absolwentów europeistyki czy kulturoznawstwa? W dodatku Japonia jest tak daleko, że nawet nie mogą liczyć na wzbogacenie kulturowe. Zginą marnie.

Polscy tenisiści awansowali do elity Pucharu Daviesa. Jest to całkiem duży sukces. Chyba. Zwłaszcza biorąc pod uwagę trenowanie „w stodołach”.

wtorek, 15 wrzesień 2015 21:33

15 września 2015 roku

Skandal jest. Duda pojechał do Londynu i powiedział prawdę. Że niby Polacy z emigracji póki co nie bardzo mają do czego wracać. A może mają, bo jednak w IIIRP jest wyższy poziom życia niż w upadłym imperium? A może miał stwierdzić „tak, wracajcie premierzyca się Wami zajmie?”. To dopiero byłoby szczekanie.

Premierzyca raczyła zauważyć, że Duda na pewno wróci, bo ma całkiem niezłą posadkę. Nie tak dobrą jak pani pobierająca pensję ministra spraw wewnętrznych. Ale to tym za chwilę. Inna sprawa, że taki premier to musi być marna posada. Poprzednik Ewci przecież uciekł.

Mucha Joanna wyrosła na zdecydowaną liderkę w klasyfikacji „idioci w polityce”. Wczoraj u Lisa raczyła zauważyć, że „uchodźcy mają najwyższe wskaźniki zakładania działalności gospodarczej, małe wskaźniki przestępczości oraz, że wprowadzają więcej do budżetu państwa, niż otrzymują”, a dziś u Stokrotki dowiedzieliśmy się, że zna „dane, że 57 % Ukraińców, którzy przyjeżdżają do Polski to muzułmanie”. Zacznę od końca. Wikipedia podaje, że muzułmanów na Ukrainie jest ok. 227000 co daje zawrotne 0,45%. Dane pochodzą z 2000 roku zawierają więc dane z Krymu, na którym mieszkają Tatarzy (stanowią ok. 10% ludności półwyspu, czyli jakieś 240 tys. osób). Czyli de facto islam występuje wyłącznie na Krymie. Więc się chyba ministrze popieprzyła temperatura wrzenia wody z kątem prostym. Albo dane dostarczył jej CBOS. Poza tym, widział ktoś kiedyś Ukraińca-muzułmanina?

Co do pierwszego stwierdzenia to całkiem możliwe o ile... bierzemy pod uwagę Azjatów na ten przykład. Szwajcarskie dane twierdzą, że ponad 90% muzułmanów mieszkających u nich nie hańbi się pracą. Ale Szwajcaria nie przeżywa obecnie „złotego okresu w historii”.

W Brukseli odbyła się narada unijnych ministrów spraw wewnętrznych w sprawie imigrantów. Narada się odbyła, ale psiapsiółka premierzycy z zawodu katechetka po raz 6 z rzędu wysłała swojego zastępcę. Z jednej strony to nawet dobrze, że nie ukrywa swojego braku kompetencji. Z drugiej... czy na pewno musimy jej płacić pensje ministerialną? W końcu sprzątaczka w ministerstwie musi uczciwie zarobić na swoją pensję. W przeciwieństwie do „psiapsiółki”.

GóWno i parówki załamują ręce i wstydzą się za Polskę. Jesteście zaskoczeni? Ja tez nie. Tym razem chodzi o to, że „zagraniczne media piszo, że cebulaki nie lubio imigrantów”. Każdy już czytał na Żelaznej Logice jak to jest z tymi „zagranicznymi mediami”, więc nie będę się powtarzał...

Polska dorówna Zachodowi jeśli zaaplikuje się nam „scenariusz kompleksowych reform”. Tako orzekł wybitny ekspert od robienia reform Balcerowicz Leszek. Ma doświadczenie, w końcu od 26 lat przeprowadza reformy. Kolejnych lat jego pomysłów chyba nikt nie wytrzyma.

Wojciech Smarzowski skończył zdjęcia do filmu „Wołyń”. Nie oszukujmy się nie będzie to raczej film na romantyczną randkę, ale dobrze, że powstał. Nazwisko reżysera gwarantuje, że nie będzie to gniot w stylu „Bitwy Warszawskiej 1920”.

Nie cichą echa demonstracji antyimigranckich na stadionach. GóWno na przykład dopatrzyło się rasizmu w wywieszonej fladze z przekreślonym symbolem ISIS. Z Czerskiej na Sobieskiego naprawdę nie jest tak daleko. Proponuję iść się przebadać. To może być poważne. A potem Tworki lub Drewnica. Stare, zasłużone ośrodki, w całkiem ładnej okolicy.

To tyle.

środa, 02 wrzesień 2015 20:58

2 września 2015 roku

Wczoraj mnie nie było bo dilowałem czipsami i colą pod szkołą. Bekonowe najlepiej schodzą.

Poza tym okazało się, że żyjemy w najszczęśliwszym kraju na świecie. Największym problemem jest to komu i kiedy podał lub nie podał ręki. I nie ważne, że ponoć protokół dyplomatyczny mówi inaczej, ważne jaki był przekaz i co motłoch zrozumiał.

I to był w zasadzie jedyny temat wczoraj. O tym dlaczego oboje znaleźli się w tym konkretnym miejscu wspominano mimochodem.

Dzisiaj Platforma ogłosiła listy wyborcze. W zasadzie zanim premierzyca ogłosiła najpierw kilkanaście minut mówiła o złym PiSie, jeszcze gorszym Kaczafim i najgorszym Dudzie. Ale najciekawsze dopiero na listach. Mamy Dorna Ludwika (o psie Sabie nie słychać). Ciekawe czy to ten sam Dorn, przed którym Stefek Muchołap miał bronić PO rzucając się w progu niczym Rejtan. Poza nim Napieralski Grzegorz, którego zwolenników były miliony. Nawet stali czytelnicy GóWna nie oszczędzają Partii w komentarzach. Serdecznie gratuluję manewru – nowych wyborców to nie przyciągnie, a starzy sobie darują.

Misio Kamiński co prawda mówi, że powitano ich radośnie bo „zdolność czynienia cudów przez panią premier jest podobna do Davida Copperfielda”.  A mi się wydaje, że Copperfield najbardziej znany był z tego, że potrafił „znikać” różne rzeczy. Pamiętam, że kiedyś „zniknął” lokomotywę. I to by się zgadzało.

Ciekawiej u Kukiza. Wycofał się Bosak, Kukiza rzecznik prasowy i w zasadzie eksperyment wykonany lecz niestety nie udany. Przy okazji zdaje się, że nastąpił rozłam w Ruchu Narodowym. A najlepiej wyszedł na tym Marian Kowalski. Ale Winnicki niech się nie martwi. W następnych wyborach PO chętnie go przygarnie.

W NIK prace załatwiało się na telefon. Nawet „antykorupcyjna” Julka Pitera tak komuś robotę załatwiła. Tymczasem Telewizja Republika puściła dziś taśmy z Kwiatkowskim (głównym NIK-iem) i Bieńkowska w rolach głównych. „Ja nie wiem jak NIK ma 60% zaufania w społeczeństwie hahahahah dobrze,że nikt się temu nie przygląda hahah" rzekła Kwiatkowski,a odpowiedziało mu tradycyjne „ale jaja” Bieńkowskiej. Zapewniam jednak wszystkich, że tym razem również „nic się nie stało”.

94% Czechów uważa, że wszyscy imigranci powinni wrócić tam skąd przyjechali. Tymczasem na niemieckich stadionach pojawiły się transparenty „Witamy uchodźców”. A to, że niektóre landy chcą konfiskować mieszkania niczym Bierut nie ma znaczenia. Grunt to tolerancja. W sumie zawsze były z naszymi zachodnimi sąsiadami kłopoty, więc może to jest jakieś rozwiązanie?

A jak my nie przyjmiemy więcej tych typów to Angela nam skasuje Schengen. Nie ma to jak parterska dyskusja.

Wojewódzki zaprosił Dudę do swojego cyrku. Osobiście uważam, że żaden prezydent nie powinien brać udziału w tak żenujących programach. „Nie licuje to z powagą urzędu” jak mawiają eksperci.

Na koniec coś z innej beczki. Kermit Żaba ma nową dziewczynę. Też świnię. I dobrze, nigdy nie lubił Piggy.

poniedziałek, 31 sierpień 2015 20:12

31 sierpnia 2015 roku

Tematem ostatnich dni jest pociąg. O dziwno nie zaginęło żadne Inter City, nie zawinił klimat, ani nawet nie pociąg z premierzycą tylko legendarny pociąg III Rzeszy rzekomo odnaleziony obok Wałbrzycha. Nie wiadomo czy jest, nie wiadomo co w nim jest ale na wszelki wypadek pretensje do niego zgłosiły Rosja i Światowy Kongres Żydów. Ktoś zdziwiony? Żydom według nich się należy bo „Polska nie wynagrodziła krzywd jakie Żydzi doznali w czasach holokaustu”. Chyba przywykłem, bo nie ruszyło mnie to.

Gdybym był wredny przypomniałbym, że najgłośniej zwykle drą mordę Żydzi z USA. Gdybym był jeszcze wredniejszy przypomniałbym, że na wieści o tym co dzieje się w obozach reagowali wzruszeniem ramion, a także to, że rząd USA skazał de facto na zagładę pasażerów liniowca „St. Louis”. Widać nie chodzi o „współbraci” tylko o ich majątki. Genialne w swojej prostocie.

Jeśli jesteśmy przy imigrantach to Austriacy wymyślili, że państwa, które nie chcą uchodźców powinny mieć ograniczone finansowanie z Unii. Zawsze podziwiałem unijne podejście do samostanowienia narodów.

Duda miał powiedzieć w Niemczech, że „polska nie jest krajem sprawiedliwym”. Oburzenie zapanowało olbrzymie. Po części zrozumiałe, bo tajemnic państwowych nie ujawnia się za granicą. Tyle, że to absolutna prawda, więc, sądzę, że Niemcy wiedza o tym z innych źródeł.

35 lat podpisano porozumienia sierpniowe. Potem Wałęsa i spółka wszystko rozpieprzyli i poszli na wódkę z Kiszczakami i Jaruzelskimi. Obchody okrągłej rocznicy przebiegły jak zwykle. Rano premierzyca w otoczeniu najbliższych i przefarbowanej na blond Heńki Krzywonos, potem Duda i Kaczafi, Wałęsa za granicą, Duda (związkowiec) wysyłał Kopacz do psychologa. A w tle dyskusja kto kogo nie zaprosił i dlaczego. Miło i sympatycznie jak w Donbasie.

Przy okazji: Ukrowie postanowi, że to znakomity pomysł postrzelać do siebie w Kijowie. Jeszcze góra dwa lata i żadni separatyści nie będą tam potrzebni.

Kukiza ostatecznie można spisać na straty. Poziom burdelu i awanturnictwa w jego tworze jest zdecydowanie wyższy niż w PO-PiSie. Niektórzy współpracownicy apelują o rozwiązanie komitetu i wycofanie się z wyborów. Idealny przykład jak spieprzyć wszystko w kilka miesięcy.

Nie pokazujcie dzieciom bajek Disneya! Pomijając już, że to nie to co dawniej to władze nad wytwórnia przejęły masońskie kartele i „od najmłodszych lat są faszerowane seksem, okultystycznymi symbolami, które są wysyłane bezpośrednio do ich podświadomości”.  Nie żyje Fronda i redaktor Terliowski!

Na koniec geograficzne odkrycie z niedzielnego programu Stokroteczki w Radiu Zet. W czasie swojego programu wypaliła ”Nowy Tomyśl należy do Poznania”. Może lepeij pozostanwię do bez komentarza?