Hugues de Payns

Hugues de Payns

Redaktor naczelny portalu DWS24.pl

URL strony: http://dws24.pl
środa, 24 sierpień 2016 20:02

24 sierpnia 2016 roku

Niedobrze. Bardzo nie dobrze. Oczywiście dla upadłych elyt, bo nawet największe autorytety się od nich odwracają. Bank Światowy podał, że dzięki programowi 500+ wskaźnik skrajnego ubóstwa spadł o 3 punkty procentowe z 8,9% do 5,9%. Co za niesubordynowany motłoch... Mieli chlać i pogrążać się w patologii, a wydają na jedzenie, szkołę i inne całkowicie zbędne pierdoły. I jeszcze śmią jeździć nad Bałtyk.

Nie oznacza to, że rząd mnie planuje poprawić budżetu na rok 2017. Zaplanowane marne 60 miliardów złotych deficytu. Czymże jest 60.000.000.000 złotych przy wieczności.

Gorzej, że jednak kiedyś ten cały burdel trzeba będzie spłacić. Ale to już za kadencji Rycha Petru. On to przewalutuje na Franki.

Marszałek Sejmu skieruje wniosek w sprawie posła Jarosława Kaczyńskiego do Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Rozchodzi się o to żeby postawić Kaczafiego przed Trybunałem Stanu za łamanie konstytucji. Wniosek taki złożyła Platforma Obywatelska w... 2012 roku. Genialne! Przez 3 lata nie byli w stanie zakończyć sprawy i postawić przed Trybunałem Stanu swojego najgroźniejszego przeciwnika. Nawet tak prostej i ważnej dla nich rzeczy nie umieli zrobić. Przestają więc dziwić ich popisy na innych polach.

Nie wywiniemy się już... Jesteśmy antysemitami. Niezbity dowód ma na to przedstawił pewien żydowski wykładowca. Otóż koronnymi dowodami na polski antysemityzm są trzy rzeczy: zmuszanie Żydów do płacenia za toalety, brak koszernego jedzenia czy urządzanie barbecue w okolicach obozów koncentracyjnych. Zwłaszcza ten pierwszy argument do mnie trafia. Zastanawia mnie tylko dlaczego Hanka w Warszawie jakiś czas temu zniosła opłaty za toalety w metrze...

„Fakt” twierdzi, że Kaczafi zablokował przewalutowanie kredytów we Frankach. Jako argument miał podać to, że „frankowicze głosują na Petru”. Kupy się ta teoria nie trzyma. Raz, że frankowicze musieliby być niespełna rozumu żeby głosować na typa, który ich w to wrobił, a dwa... nawet jak, to przecież dobry sposób na zmianę ich zapatrywań.

Trzy afery z Glińskim w roli głównej w trzy dni. Najpierw wyraził zdumienie z powodu braku filmu „Historia Roja” w konkursie na Festiwalu w Gdyni. Stanowisko bez sensu, bo nie powinien się wtrącać.

Potem na barykady przeciwko Glińskiemu wyszli aktorzy Teatru Polskiego we Wrocławiu. Bo komisja konkursowa zmieniła dyrektora. Nie jest już nim ten laluś z (kropki)Nowoczesnej, a wybrany został nowy. Komisja była powołana przez władze samorządowe.  Ale nie podoba się załodze więc będzie strajk. Nie bardzo wiem dlaczego ktokolwiek miałby się tym przejąć.

A najgorsze, że z ruchu warg odczytano, że Gliński na wczorajszym meczu Legii powiedział „kurwa”. Spróbowalibyście obejrzeć wczorajszy mecz Legii i nie powiedzieć „kurwa”. Oraz innych wyrazów z bogatego słownika rodzimych wulgaryzmów. Patrzeć się na to nie dało.

Ale ostatecznie zakończyło się to awansem do Ligi Mistrzów. Teraz losowanie, sześć eurowpierdoli i spokój. Ale po 20 latach polska drużyna zagra w Lidze Mistrzów. Po raz przed ostatni mieliśmy na  to szanse. Od sezonu 2018/2019 można od razu skoncentrować się na rozgrywkach dla biedaków jakimi stanie się Liga Europy. Dlaczego? Bo z eliminacji do LM ma się kwalifikować aż 5 drużyn. Reszta będzie obsadzona. I to nawet nie najsilniejszymi drużynami, ale mają być przyznawane miejsca „za zasługi”. Mogliby sobie tę Superlige powołać i nie udawać, że chodzi o jakieś puchary.

Ale piłka nożna ma większy problem. Nie wiadomo ilu zawodników grających w czołowych ligach jest przedstawicielami LGBTQWERTY. Nie ma takich danych, a są światu niezbędne. Fascynujące jest to, że ci którzy najgłośniej wrzeszczą o tolerancji najchętniej zaglądają innym do łóżka.

poniedziałek, 22 sierpień 2016 19:57

22 sierpnia 2016 roku

Sensacją weekendu było to, że GóWno gada z umarłymi. Póki co tylko z księdzem Józefem Tischnerem. W sumie ciekawe... Gazeta „racjonalistów” nie tylko rozmawia z przedstawicielem ciemnogrodu, ale i wzywa do tego ducha. Zdecydowanie racjonalne działanie.

W każdym razie budynkiem przy Czerskiej powinien się ktoś zainteresować. Egzorcysta albo pewien wyspecjalizowany wydział policyjny.

Okazuje się, że za aferą reprywatyzacyjną w Warszawie stoi... PiS. Zdziwieni? Otóż okazało się, że działkę obok Pałacu Kultury zwrócił (ot tak sobie) pracownik „zatrudniony w 2006 roku przez komisarza wyznaczonego przez Jarosława Kaczyńskiego”. I to powtarzają jak katarynki pracownicy Ratusza. Konsekwentnie pomijają nazwisko „komisarza”. To może przypomnę. Komisarzem tym był Kazio Marcinkiewicz – obecnie widywany głównie w TVN. Można mu parę pytań zadać. Chociaż raczej nie jest tam po to żeby na niewygodne pytanie odpowiadać.

Joanna Jóźwik zajęła 5 miejsce w olimpijskim biegu na 800 metrów. Teoretycznie kobiet. Teoretycznie, bo medalistki przypominają kobiety w takim samym stopniu co niejaka Grodzka. Sekretarz Międzynarodowej Federacji Lekkiejatletyki powiedział kiedyś o zwyciężczyni, że „to jest kobieta, tylko nie stuprocentowa”. Pani Joanna raczyła wypowiedzieć się, że nie powinno tak być czym ściągnęła na siebie hejt... wróć!... w tym przypadku słusznego gniewu lewactwa. Straszono nawet donosem do PKOl i tradycyjnym wstydem, że jest się Polakiem (kwestia dyskusyjna). Cóż... polityczna poprawność zastąpiła im rozum już dawno. Po co myśleć jak można być poprawnym?
Na szczęście zwyciężczyni nie przejmuje się „faszystowskim” gadaniem rywalek i spokojnie wróciła do żony.

Niemcy dostali rozkaz robienia zapasów. Jak zapewniają władze nie jest to reakcja na konkretne zagrożenia, a nowy program obrony cywilnej. Oczywiście. Bo jak wiadomo nigdy nie wiadomo kiedy może się tona mąki przydać. Ale konserwy turystycznej i tak nie mają.

Nowy numer „Newsweek Historia” poszedł na przemiał. Z powodu Bartka Spacerowicza. A to dlatego, że Tomcio Lis zapomniał poinformować o zmianie naczelnego zarządu wydawnictwa. Robienie zamieszania wszędzie tam gdzie się pojawi też jest jakąś umiejętnością. Zresztą zarząd ustalił, że Bartek jednak naczelnym nie zostanie. Kolejny sukces.

Kolega polecił mi portal koduj24.pl Polecam każdemu, kto ma ochotę się pośmiać. Chociaż przerażające trochę jest to, że oni tak na poważnie.

Igrzyska zakończyły się. Cztery lata spokoju. Polska zdobyła 11 medali: 2 złote, 3 srebrne i 6 brązowych. Niby więcej niż na 3 poprzednich, a jednak w klasyfikacji medalowej wylądowaliśmy na miejscu 33. Najniżej od 1948 roku.  Za to mamy tam już dżendera, bo 8 medali zdobyły kobiety. Aczkolwiek ocena całości występu jest raczej negatywna. Sorry.

To tyle.

piątek, 19 sierpień 2016 19:48

18-19 sierpnia 2016 roku

Rychu Petru chce zostać prezydentem Warszawy. Co gorsze maiłby szanse, bo przecież tak nowoczesne i postępowe miasto na kolejną marionetkę Kaczafiego nie zagłosuje, a PO za sprawą Hanki mają dosyć. Poza tym Ryś jest bardziej nowoczesny. Ciekawe czy wie o tym, że wtedy nie będzie mógł być posłem, czy ma o tym pojęcie jak o finansowaniu kampanii wyborczej.

Zandberg wykrył, że radny startujący z listy Kukiza organizuje koncert zespołu Nordica na zamku Ogrodzieniec i, że nie wolno do tego dopuścić. Powstrzymanie udało się jak wszystko Zandbergowie. Czyli koncert się odbędzie. A ja po raz pierwszy usłyszałem o zespole Nordcia i posłucham co to za jedni. Darmowa reklama w GóWnie, czy komukolwiek może przytrafić się coś lepszego? Dzięki Adi.

Isabel, była żona eksperta tysiąclecia, niegdyś premiera Kazimierza z Gorzowa napisała książkę. O byłym małżonku właśnie. Fascynujące dzieło zapewne. Jak ona napisała książkę to znaczy, że każdy może to zrobić. Dosłownie każdy.

Rząd wymyślił, że będzie pomagał w tworzeniu gier komputerowych. Powołano w tym celu nawet specjalną spółkę. To może zaapeluje do rządu. Nie pomagaj. Niech sobie radzą sami szkoda pieniędzy podatników! Tym bardziej, że polscy producenci gier świetnie radzą sobie bez rządowej „pomocy”.

Ziobro wznowi śledztwo w sprawie „samobójstwa” Jolanty Brzeskiej. Samobójstwo było typowe dla samobójstw IIIRP: samospalenie w środku lasu. A wszystko przez jej działalność przeciwko „spadkobiercom”, którzy odzyskali kamienice w Warszawie. Znając życie dość niewygodna sprawa dla niektórych. Tym bardziej, że nawet GóWno pisze o „układzie reprywatyzacyjnym w stolicy”.

„Gazeta Polska Codziennie” została liderem – dość zaciętego – wyścigu o najdebilniejszą okładkę w historii. Zdjęcia nie będzie, bo i po co? Tytuł „Niemcy zabierają Polakom dzieci” zilustrowano zdjęciem dzieci w obozie koncentracyjnym. Pogratulować głupoty. Aczkolwiek sądzę, że wkrótce żółtą koszulkę lidera straci.

Nergal ujawnił dane „hejtera” wraz z miejscem pracy. Jak na twardego satanistę okazał się miękką pipą. Lucyfer właśnie go wykreślił z listy potencjalnych lokatorów swojego przybytku. AA „hejter” tez zabłysnął. Kto normalny podaje miejsce pracy jako rzecz widoczną dla wszystkich?

Niemcy wynaleźli stuprocentowo skuteczne zabezpieczenie przeciw gwałtom! Naklejane tatuaże o treści „NO!”. PO takim ciosie żaden imigrancki Wacław już się nie podniesie.

TVN24 i Polsat News straciły ponad połowę dochodów z reklam. A wszystko przez to, że spółki Skarbu Państwa mocno ograniczyły wydatki na reklamy. A przecież tylko TVP była utrzymywana przez podatników.

Misio Kamiński płacze, że jest jak żołnierz wyklęty. A ja myślałem, że Żołnierzy Wyklętych cechowało pojęcie, o którym Misio ma takie samo pojęcie jak o anoreksji. Wierność. Ale nie przejmuj się Misiu. Rychu Petru albo Adi Zandberg może dadzą ci szansę. W końcu u nich jeszcze nie byłeś.

Misio zapowiada też aresztowania opozycjonistów. Nudne to jak marsze KOD-u. Mogliby dla przyzwoitości i spełnienia oczekiwań kogoś w końcu zamknąć, bo chłopcy gotowi pozamykać się sami.

Przypomnę Wam postać Kuźniara. Tego od Wallmartu. Otóż płacze, że w Polsce zaczęto zmuszać ludzi do chodzenia do kościoła. Hm.. nie zauważyłem. A mieszkam w sumie w małym mieście, gdzie Ochotnicze Oddziały AntyAteistyczne powinny być najsilniejsze. A  przecież progi kościoła przekraczam rzadko.

Ale ja to w ogóle mam pecha. Najpierw nie przyszli do mnie z PO, teraz nikt z KOD-u do mnie nie przyszedł, a mieli chodzić całe lato, i nawet łapanki kościelne mnie omijają... Może uznali mnie za jednostkę pozbawioną szans na resocjalizację. Jakąkolwiek.

O płaczach Rzeplińskiego nie wspomnę... Nie chce mnie się.

W Rio brązowy medal zdobyła w zapasach Monika Michalik. Poza tym Marii Andrejczyk do medalu w rzucie oszczepem zabrakło 2 centymetrów. W kajakarstwie brakowało dużo więcej niż 2 cm. Przy okazji: Dariusz Szpakowski komentujący piłkę kopaną to prawdziwy fachowiec przy Dariuszu Szpakowskim komentującym kajakarstwo. Strata o długość kajaka, według mnie nie jest „minimalna, do odrobienia na ostatnich 100 metrach”. Zwłaszcza gdy mówimy o wyścigu czwórek.

Pociągu nie ma... Ale i tak jest zajebiście.

wtorek, 16 sierpień 2016 18:26

16 sierpnia 2016 roku

Witam po długim weekendzie wszystkich nacjonalistów, gwałcicieli i ćwoków.

Dlaczego nacjonalistów? Bo tak twierdzi niejaki Miecugow. Jeżeli cieszą Was sukcesy polskich sportowców w takim Rio to znaczy, że jesteście nacjonalistami. I nie dyskutować mnie tutaj z autorytetami!

A tym łatwiej jest być nacjonalistą, że Anita Włodarczyk zdobyła złoty medal i pobiła rekord świata w rzucie młotem. W sumie spodziewany medal ale 82,29 i zwycięstwo o prawie 6 metrów to nokaut. Gratuluję.

Oczywiście musiał odezwać się Rychu Petru, który pogratulował Anecie Włodarczyk. Podejrzewam, że pani Aneta do dzisiaj nie wie dlaczego „lider opozycji” jej gratulował. A to nie jest jego ostatnie słowo w weekend. Ale o tym za moment.

Odezwała się też Hanka Gronkiewicz. Nazwała Anitę Włodarczyk „sportową twarzą Warszawy”. Niestety zapomniała o liście, jaki złota medalistka do niej napisała z pytaniem dlaczego „Skra” płaci miastu ok. miliona złotych rocznie różnego typu opłat. Zresztą Hanka wybitnie zasłużona jest dla warszawskiego sportu.

A dlaczego gwałcicieli? Bo jak stwierdziło GóWno „Polacy molestują na potęgę”! Z raportu fundacji Ster „Przełamać tabu” wynika, że molestowanych było 91% kobiet powyżej 15 roku życia. A dlaczego w poprzednich badaniach wychodziło dużo mniej? Bo kobiety to idiotki i nie wiedzą, że są molestowane. I dlatego do katalogu „molestowań” dodano: doświadczenie, gdy ktoś nieznajomy publicznie się przed kobietą obnażył, czynił nieprzyzwoite propozycje, opowiadał dowcipy czy robił uwagi dotyczące jej ciała. He! Każdy z Was opowiadał świńskie dowcipy! Zastanawiam się czy kobieta opowiadająca taki dowcip dokonuje samomolestowania czy molestuje inne kobiety? I przestańcie mówić babom, że ładnie wyglądają czy dobrze jej w tej fryzurze. To w końcu uwagi dotyczące jej ciała. Chryste Panie, tego nawet Młodzi, Wykształceni i z wielkich ośrodków nie byli w stanie wymyślić.

A jak Was własna partnerka zapyta czy ładnie wygląda? Nie powiem, jest to problem – odpowiedzieć tak żeby nie molestować. I nie wywołać awantury.

A ćwoki? Autorytet w postaci Kazia Kutza tak stwierdził. Tradycyjnie, nie podoba mu się wynik demokratycznych wyborów. Uznał więc za właściwe ogłoszenie, że  „Wychowaliśmy pokolenie ćwoków nierozumiejących własnej historii i procesów toczących się w ich kraju”. A może właśnie rozumieją i widzą, co twoi ziomale odstawiali przez ostatnie dwadzieścia kilka lat?  I w ogóle gdyby był młodszy to by wyjechał. A nie lepiej tym wszystkim autorytetom wydzielić jakiś rezerwat gdzie dożywotnio rządzić będzie PO, stać będą pomniki ich ideologicznych idoli, a językiem urzędowym będzie każdy inny byle nie język tych buraków naćpanych 500+?  Daniel, Andrzej, Kaziu co wy na to?

Kolejną aferą jest... wręczenie medalu „zasłużony dla obronności kraju” rzecznikowi MON. Że przecież nie jest zasłużony dla obronności, że skandal, że to policzek w twarz dla innych odznaczonych. A prawda jest taka, że to odznaczenie o wartości zawleczki z piwa „Królewskie”. Praktycznie każdy pracownik jakiegokolwiek wojskowego klubu sportowego ma coś takiego w domu. Mało? To wśród odznaczonych są tez tak zasłużeni dla obronności kraju jak Tomasz Zimoch, Magda Jethon, Piotr Baron, Marek Niedźwiecki i cały tabun funkcjonariusz z Czerskiej. Takie to Virtuti Militari Macierewicz sprofanował.

Jesteśmy przy MON to pochwalę się. Przeczytałem wypociny Rycha Petru na Parówkach. Może Was to zaskoczy, ale na armii też się zna. Jak na wszystkim innym. Bełkot jak bełkot, ale to, że Macierewicz tworzy Obronę Cywilną to nie wiedziałem. Myślałem, że istnieje od dawna. Cywilna, Terytorialna, co za różnica? Zresztą czy Rysiowi cokolwiek sprawia różnicę?

(kropka)Nowoczesna złożyła doniesienie do prokuratury. Na Kaczafiego. Chodzi oczywiście o wyroki TK. Uzasadnienie? A proszę: "Jarosław Kaczyński jest tylko posłem PiS, ale jednocześnie jest uzurpatorem, który wymusza pewne działania na osobie odpowiedzialnej konstytucyjnie za czynności urzędnicze, czyli pani premier Beacie Szydło". Uzurpator. A myślałem, że jest szefem partii, która wygrała wybory. A może nikt w kropeczce nie rozumie tego słowa?

Bartek Sienkiewicz szedł i doszedł. Nie zbyt daleko, bo do „Newsweeka Historia”. Został redaktorem prowadzącym. Nie wiem czy to ma więcej wspólnego z oficerem prowadzącym czy redaktorem naczelnym, ale będzie uczył historii. Nie czytam, szczerze mówiąc nawet nie wiedziałem, że i oni się za historię wzięli.  Mam nawet propozycję pierwszego artykułu dla Bartka: „Chciałem być jak Neron”. Albo cykl: „Tajemnicze pożary w miastach”.

Odbyła się defilada. W tym roku zdecydowanie był to „niepokojący widok w czasie pokoju” i „niepotrzebne kopiowanie Moskwy”. I nieważne, że defilady robią też Francuzi. Oni mają inną kulturę. Zrozumiano?

Aukcja w Janowie też się odbyła... I podobno należy uczcić ten fakt minutą ciszy.

Żona kolegi prezydenta dostała pracę w PZU! W dodatku stanowisko w zarządzie. Nepotyzm pełną gębą. Ale niektórzy po chamsku wczytali się w kompetencje. Poza doświadczeniem w firmach ubezpieczeniowych kierowała też zespołem marketingu w Sony koordynując pracę w 20 krajach Europy i została wybrana najlepszym pracownikiem w Europie. W Philipsie z kolei kierowała zespołem w 17 państwach Europy. Zaiste, kobieta kompletnie nie nadaje się do PZU. Nie to co panowie z PSL.

Dobrze wystarczy, bo zwariuję od nadmiaru szczęścia.

A nie... jeszcze sensacyjna wiadomość z Pudelka. Marina Łuczeko-Szczęsna kupiła w kiosku batona. Takiego z glutenem. I ta szokująca informacja przebija wszystkie powyższe.

piątek, 12 sierpień 2016 21:37

12 sierpnia 2016 roku

Jak PiS zamorduje gimnazja to Unia zabierze piniendze! Tak orzekło GóWno, bo samorządy dostały dotacje na remonty szkół, a jak zlikwidują gimnazja i zrobią w nich podstawówki albo licea to Unia rzuci się dotacje odbierać. Oczywiście sprawa jest – według mnie – całkowicie do załatwienia bez większych problemów, ale przecież bez gimbazy dzieciaki mogą zmądrzeć.

A, że Unia chce Polsce i Węgrom ograniczyć dotacje z uwagi na niechęć do realizowania chorych wizji towarzyszki Merkel to całkiem oddzielna sprawa. Albo weźmiecie terrorystów, albo zabierzemy wam kasę. Tzw. „dobrowolna solidarność”.

Pracownia IBRIS zbadała kogo Polacy widzą w roli lidera opozycji. Wygrał Rychu Petru – niecałe 40%. Cóż, jaka opozycja tacy liderzy. A Wielki Demokrata Mateusz uzyskał aż 16% poparcia. Kończycie się tow. Kijowski, kończycie.

Tymczasem Parówki na bożka opozycji namaściły Trzaskowskiego Rafała. To taki przekomiczny poseł PO mówiący wciąz o PiS. A, nie sorry, właśnie opisałem cała partię i jej elektorat. Jak pisze funkcjonariusz Noch: „Choć były minister administracji i cyfryzacji po wyborach parlamentarnych zniknął ze świecznika, wygląda na to, że w jego karierze politycznej tkwi zaskakująco wielki potencjał”. Zniknął ze świecznika? A W TVN widuję go prawie tak samo często jak Cimoszewicza.

W Warszawie jest sobie stowarzyszenie „Miasto jest Nasze”, a radnym z jego ramienia jest niejaki Jan Śpiewak (z tych Śpiewaków, konkretnie syn Pawła Śpiewaka). To Jan Śpiewak ogłosił światu, że Hanka zwróciła „spadkobiercom” działkę tuż obok Pałacu Kultury, za którą – zgodnie z Dekretem Bieruta – były właściciel, obywatel Danii, otrzymał odszkodowanie jeszcze za Bieruta. Co ma do powiedzenia w tym temacie HGW? Oddajmy jej łamy (cytat z rozmowy z Jackiem Nizinkiewiczem w programie ‪#‎RZECZoPOLITYCE‬ na Rp.pl): „Jan Śpiewak jest cynglem PiS-u. Jest cynglem PiS-u, ponieważ mam swoje informacje, że spotykał się z posłami PiS-u. Wie pan… To w swoim czasie się okaże. Tak, jak Guział był cynglem PiS-u, tak samo Śpiewak jest Guziałem PiS-u i cynglem. W końcu okazało się, że w referendum nawet Jarosław Kaczyński pomagał Guziałowi, osobiście przeprowadzał konferencję”. Spotkaliście kiedyś tyle merytorycznych argumentów w jednym zdaniu? Dodam tylko, że z Jana Śpiewaka taki PiS-owiec jak ze mnie astronauta. Cóż Hania zaczęła się bać, a że nigdy nie była zbyt mądra to i zachowuje się jak ludzie o jej intelekcie mają w zwyczaju.  

W Wielkiej Brytanii muzułmański fryzjer zabronił Rumunom pić alkohol w pobliżu jego lokalu. W efekcie został obity. Powinien się cieszyć, że nie trafił na naszych, że o Ruskich nie wspomnę, bo tak miło mogłoby się nie skończyć.

Mieszkanka Moskwy zgłosiła tamtejszej milicji, że została zgwałcona. Dzień jak co dzień w Moskwie? Nie... Bo panią zgwałcił pokemon z gry. W dodatku w sypialni przy śpiącym mężu, który dowiedziawszy się o sprawie wysłał babę do psychiatry. Nieczuły mizogin.

Cóż, Rosja jaka jest każdy widzi.

Adrian Zieliński też był na nandrolonie i nie wystartuje na Igrzyskach, bo właśnie wraca do domu. Sam zawodnik twierdzi, że to spisek określonych sił i w życiu nic nie brał. Pewnie pokemon mu w nocy w czopkach podawał.

Hana Lis opowiedziała o swoim dramacie. Nie ma na życie, została bez środków do życia z dwójką dzieci i chorą matką... Zawsze myślałem, że w normalnych rodzinach gdy jeden z małżonków ma gorszy okres drugi go wspiera. Ale co ja tam wiem. Bardziej interesuje mnie to, że Hania pracowała u małżonka pisząc jakieś bzdety do parówek. I co? Nie płacił? Jest tak biedna, że musiała wyjechać na wyspę Mykonos. Nie, to nie jest w okolicach Wolina. To w Grecji. W końcu każdy człowiek bez środków do życia wyjeżdża do Grecji. Małżonek w tym czasie w ramach oszczędności wypoczywa w Afryce. Aż polecę #DramatyHani

I to sa prawdziwe problemy. To i Trybunał, a nie Wasze braki pieniędzy na wakacjew, bo pewnie i tak je przechlaliście.