Hugues de Payns

Hugues de Payns

Redaktor naczelny portalu DWS24.pl

URL strony: http://dws24.pl
wtorek, 13 wrzesień 2016 18:21

13 września 2016 roku

Nadszedł ten dzień. Dzisiaj nie wytrzymałem i nie obejrzałem „Faktów” do końca. W zasadzie widziałem dwa pierwsze newsy: komisje wenecką na spotkaniu ze Świętym Rzeplińskim i faszystowski atak na samochód. Za dużo nawet dla mnie.

Zacznę więc od prawdziwego ludzkiego dramatu. Dzisiejszy fakt (via Nagłówki nie do ogarnięcia):

bayer full

Cóż przy powyższym znaczą zamachy, reprywatyzacja czy komisja wenecka?

Oprócz wizyty komisji pogadano Polsce też w Parlamencie Europejskim. Robili dokładnie to co potrafią najlepiej. Przez godzinę bili pianę. Mądrego nic nie wymyślili, ale „wrazili troskę jako przyjaciele Polski” jak zwykli pisać platformersi.

Ale nie tylko Polsce się dostaje. Minister Sprawa Zagranicznych Luksemburga wymyślił, że Węgry powinny być wykluczone z tego kołchozu. „To jak Węgry buduje płoty przeciwko uchodźcom lub narusza wolność prasy i niezależność wymiaru sprawiedliwości, ten powinien zostać czasowo, a w razie konieczności na stałe, wykluczony z UE” stwierdził. Dodał też, że Węgrzy są gotowi strzelać do uchodźców. A tego zachodnia cześć Unii sobie nie wyobraża. W końcu byłoby to szokujące odwrócenie ról.

Przy okazji „uchodźców” Niemcy odkryli, że ci biedy, uciekający przed wojną osobnicy po otrzymaniu zasiłku jeżdżą na wakacje do krajów z których „uciekli”. Niemcy są zaskoczeni. Oczywiście każdy, kto im mówił, że to żadni uchodźcy obwoływany był rasistą i faszystą. Cóż... polityczna poprawność uber alles jak mawiają w KODzie.

W Szwecji zawieszono tłumaczkę przysięgłą pracującą z imigrantami. Dlatego, że powiedziała głośno to co każdy myślący człowiek wie: imigranci kłamią żeby otrzymać status uchodźców w Szwecji. Od jak dawna pisze, że tego kraju już nie ma? Są jeszcze na mapie, ale de facto już ich nie ma.

Norbert Hofer – „faszystowski” kandydat w powtórzonych wyborach prezydenckich w Austrii zapowiedział, że gdy wygra będzie chciał przyłączyć Austrię do Grupy Wyszehradzkiej. Do tej samej gdzie są dwa najbardziej faszystowskie państwa świata? Być może Mati Kijowski im wyjaśni, że tak się nie robi. A już komisja wenecka będzie musiała się rozmnożyć żeby odwiedzać tyle państw jednocześnie.

Minister Jurgiel pomyślał (hehe) i stwierdził, że znakomitym pomysłem będzie przerobienie świń z rejonów zagrożonych Afrykańskim Pomorem Świń na konserwy. I to nawet byłoby spoko, gdyby je eksportować do Brukseli czy innej Moskwy. Niestety mają one zostać u nas i być dostępne w sklepach.  To może chociaż przy zachodniej granicy? Niemcy sobie kupią w ramach dziesięciodniowych zapasów.

Wystarczy... Nudny dzień. Jutro nieczynne. Idę oglądać geniusz taktyczny trenera Hasiego i jego podopiecznych.

poniedziałek, 12 wrzesień 2016 19:43

12 września 2016 roku

(kropka) Nowoczesna przedstawiła program. Prawie rok po wyborach. Ma ponad 100 stron. Nie czytałem, bo jakoś sam nie zamierzam pchać się w łapy fachowców od psychiatrii. Chociaż oczywiście szanuję ich wiedzę i doświadczenie. Ale przecież wstyd odpowiedzieć na pytanie co się stało powiedzieć „czytałem program Ryśka”. Ja bym nie leczył.

A co w programie? Wszystko. Pięćset plus tylko dla tych co szczepią dzieci, rozdział Kościoła od Państwa, in vitro dla każdego i „odsunięcie szkodników od władzy”. Myślałem, że właśnie chcą przejąć władzę.

Przy okazji rozdziału Kościoła od Państwa jednym z prelegentów był niejaki Lemański. Zwany tez księdzem. Jeśli ktoś widzi w tym sprzeczność to znaczy, że jest agentem Putina.

Przy okazji Rychu obiecał postawić Dudę i Szydło przed Trybunałem Stanu. Myślicie, że on wie jakie ma poparcie? I że każde jego słowo raczej je obniża? Może mu tego nie mówmy.

Kolejnym pomysłem jest postawienie w „godnym miejscu” Warszawy pomnika Mazowieckiemu. Tadeuszowi nie Konradowi. Myślałem, że w Warszawie, a konkretnie w „godnych miejscach” nie ma już miejsca na pomniki. Wymyślili też, że jeden z mostów powinien nosić jego imię. Powstał nawet komitet budowy. Pomnika nie mostu. A most w Warszawie byłby najlepszym pomnikiem. I narobiłby im poparcia. Ale potrzeba też trcohę rozumu i wysiłku. A to zdecydowanie nie dla kropeczki.

Po tym jak profesor dostał w cymbał KODziarze będą jeździć tramwajem 22 i czytać po niemiecku. Oczywiście zgodnie z KODziarską logiką koro incydent miał miejsce w Warszawie to będą jeździć  czytać po Krakowie. Proponował bym żeby zamiast czytać po prostu śpiewali. Łatwiej się nauczyć. Proponuję starą, biesiadną piosenkę:

Ein Heller und ein Batzen,
Die waren beide mein, ja mein
Der Heller ward zu Wasser,
Der Batzen ward zu Wein, ja Wein,
Der Heller ward zu Wasser,
Der Batzen ward zu Wein

Heidi, heido, heida
Heidi, heido, heida
Heidi, heido, heido hahaha
Heidi, heido, heida
Heili heilo heila
Heili heilo heila

i coś tam dalej.

Opozycja oburzona faktem, że rząd nie zajął się sprawą pobicia profesora. Zastanawiam się czy coś się zmieniło i nagle takimi sprawami mają zajmować się Kaczafi z Błaszczakiem czy jednak policji nie rozwiązano i wciąż mają pewne kompetencje? A może Kaczafi powinien każdym tramwajem w Rzeczypospolitej jeździć i pilnować? Ludzie kochani to jakiś obłęd. Ciekawe czy Zenek, który dostał dziś po ryju na Brzeskiej też jest oburzony postawą rządu, czy może wie, że jego złamany kinol nie obchodzi nawet jego wiernego psa. Może gdyby chociaż mówił po niemiecku, a nie znał tylko tyle ile się z „Pancernych” nauczył?

Najmądrzejsza kobieta w światowej polityce Julka Pitera otwarcie przyznała się w czasie wywiadu w RMF.FM, że wyroki sądów to ona ma gdzieś. I dwóch nie wykonała. Ale.. „Jak patrzę na to, co wyrabia PiS w tej chwili z sądami, to właściwie myślę sobie, że ja nie wykonałam wyroków sądów, ale to jest nic przy tym, co robi PiS”. Czyli można legalnie nie wykonywać wyroków sądów, byleby powiedzieć, że to wina Kaczafiego.

Przyjechała Komisja Wenecka. Przyjechała to i wyjedzie. Ot, wycieczka do Polski na koszt nas wszystkich.

W Sejmie na konferencji wicemarszałka Terleckiego doszło do mordobicia. A nikt nie mówił po niemiecku. Poszło o sprzedawanie dzieci za granicę – temat taki podniósł bliżej nieznany obywatel. Obywatel starł się z przedstawicielem biura prasowego i wygrał. Wyprowadziła go straż marszałkowska. Jak tak dalej pójdzie doczekamy się sejmowych ustawek. 5 na 5 na przykład. Kryśka Pawłowicz liczy się podwójnie.

„Press” wyliczył, że media zrobiły filmowi „Smoleńsk” kampanię wartą 18 milionów złotych. I to całkiem za darmo. Wielkie jest poświęcenie parówek i GóWna w krzewieniu polskiej kultury.

Sienkiewicz, znany z zabawą ogniem przy budkach, stwierdził, że Kaczafi jest pożytecznym idiotą Orbana. I to jest samokomentujące się i ukazujące jednocześnie poziom realizmu odsuniętego od władzy biedaka.

Hilary Clinton zasłabła i rzygała jakąś zielona substancją. Widać nie wszyscy Reptilianie przywykli do ludzkiej diety. Bo przecież pogłoski o chorobie Parkinsona nie mogą być prawdziwe.

I pewnie coś jeszcze, ale oszczędzę Wam i sobie.

piątek, 09 wrzesień 2016 20:40

9 września 2016 roku

W Warszawie profesor dostał w ryj. Za rozmawianie po niemiecku w tramwaju na Woli. Poszkodowany sam mówi, że dostał od jakiegoś pijaczka, a nie ONR-owca, jednak elyty wiedzą lepiej. Z komentarzy wynika, że pobił go sam Kaczafi. Sorry, to nie jego rejon. On z Żoliborza. Samo pobicie zasługuje na potępienia, ale dorabianie ideologii jest równie głupie jak sam incydent. Może bijący był chory psychicznie? Europejczykom tez się zdarza.

Jeden z adwokatów, którzy odzyskali słynną działkę obok Pałacu Kultury stwierdził, że „Jan Henryk Martin był Polakiem” (to jest właściciel, któremu Bierut działkę ukradł). Adwokat ma na to dwa dowody. Cudowne odnalezione dokumenty w postaci aktu urodzenia i chrztu sporządzony w Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Warszawie (w języku polskim w 1891 roku) aktu notarialny z 1930 roku, sporządzonego w języku polskim przez notariusza, który stwierdza, że Jan H. H. Martin jest obywatelem polskim. Zdaje się, że rząd Danii wyłudził od rządu PRL wyłudzenia odszkodowania.

A jakby co to znajdą się dokumenty, że przodek pana Martina walczył pod Grunwaldem.

W „piaskiem po oczach” gościł niejaki Kijowski. Oddajmy głos mesjaszowi demokracji: „To był pogrzeb Inki i Zagończyka. Inka się nazywała Danuta… Przepraszam, nie pamiętam w tej chwili nazwiska. Chociaż to nie ma znaczenia. Danuta Stańczykowska z tego, co pamiętam”. A teraz możecie mnie przekonywać, że przyszli na pogrzeb w innym celu niż zrobienie cyrku i szukanie okazji do stania się ofiarami reżimu. W dodatku, jak sądzę, każdy pogardzany przez elyty ONR wie, że Inka nazywała się Danuta Siedzikówna.

Mój ulubiony Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zaczął publikować w Internecie zdjęcia ludzi podejrzewanych o „zachowania rasistowskie”. Mam dziwne wrażenie, że takie działania są nielegalne. Tym bardziej, że ta śmieszna organizacja z takich „incydentów” żyje, więc jeśli nie będzie ich wyszukiwać czy tworzyć to przestanie istnieć. Dlatego tez wyobrażam sobie taki komunika z ich strony” „ta kobieta nie ustąpiła afropolakowi miejsca w tramwaju. Znak szczególny sprawczyni: zaawansowana ciąża”.

W Warszawie rozpoczął się proces Korwina. Za uderzenie w twarz Boniego. Mógł to jednak zrobić mocniej.

Podobno Hołdys napisał tekst o obecnej sytuacji, który jest znakomity. Ustosunkowałbym się do niego, ale... Nie chce mi się go czytać. Podejrzewam jakieś bełkotliwe pojękiwania.

Zarząd powiatu milickiego (to woj. dolnośląskie) wziął prawie 600 tysięcy złotych kredytu na remont drogi. Zdarza się. Ale to, że wziął ten kredyt w chwilówkach to raczej się nie zdarza. Widać starosta naczytał się GóWna i przejął się losem parabanków, które wykańcza PiS przy pomocy 500+.

Na koniec Rysiu Petru. Twierdzi, że nie chce być prezydentem Warszawy. Widać tylko premierostwo go interesuje.

czwartek, 08 wrzesień 2016 20:19

8 września 2016 roku

Hanka w ramach pokuty za swoją nieudolność wywaliła dwóch (z czterech) wiceprezydentów. W tym jednego za zastój w inwestycjach czy jakoś tak. Mam dziwne wrażenie, ze jeszcze niedawno słyszałem od tej samej kobiety, że inwestycje idą z gazem. Ale temat działki chłop koncertowo położył, w dodatku motłoch się dowiedział. Złożyła więc ofiarę. Jest to jednak poświęcenia na które była gotowa.

Hanka też podała się do dymisji... Ustąpiła ze stołka szefowej warszawskiej PO. Czy tylko ja zauważam, co jest dla niej ważniejsze? I że jest to dobro partii.

W Krynicy prezes LOT-u stwierdził, że Okęcie jest źle położone i ma mała przepustowość. Faktycznie 10 km od centrum to wielka wada. Zwłaszcza gdy jednocześnie forsuje się Centralnego Portu Lotniczego gdzieś na zadupiu. Przepustowości natomiast może i faktycznie jest za mała. Nie znam się. Obawiam się jedynie, że LOT za chwilę może mieć zerową przepustowość. Zwłaszcza z obecnym podejściem do pasażera, cenami i dochodami jakie ta firma przynosi.

A co z terenami lotniska? Zreprywatyzować!

Petru powiedział parówkom co by zrobił gdyby został premierem. Jako, że nie chciało mnie się go słuchać, bo wypowiedź jest w formie filmiku to nie wiem co naopowiadał. Wiem za to, że apeluje do sympatyków o składkę 10 złotych miesięcznie na działalność Kropeczki.  Pomysły dla Polski podejrzewam podobne.

Wywiad ze Zbawcą-in-spe przeprowadzała funkcjonariuszka parówek, która ledwo mówiła po Polsku. Ja rozumiem zatrudnianie obcokrajowców, ale może najpierw niech ich Lis nauczy języka.

W Poznaniu mają fajnie. 11 listopada odbędą się dwa biegi uliczne: „1 Bieg Niepodległości” i „1. Poznański Bieg Niepodległości i Marsz Nordic Walking”. Podobne trasy (momentami nawet te same), te same dystanse. A nie lepiej by było gdyby wystartowały o tej samej porze i gdzieś się przecinały? To byłoby naprawdę ciekawe. Albo gdyby biegli tą samą trasę tylko w odwrotne kierunki. Jak to tam mawiają „od Konina Azja się zaczyna”. Patrząc na to co się tam od jakiegoś czasu wyprawia wolę jednak Azję.

Od dzisiaj komornicy mogą łatwiej blokować konta. Poza tym banki będą miały obowiązek udzielać komornikom informacji na temat operacji dokonywanych na rachunku, a także będą mogli sporządzać plany podziału nieruchomości, a następnie je wykonywać. I tym oto sposobem awansowali do najwyższej kasty. Rysy zamienią w Olimp bo jako kryształowo uczciwa kasta do Nieba mogą się nie załapać.

Parlament Ukrainy potępił nazwanie ludobójstwa ludobójstwem. Nazwał to nawet „antyukraińską histerią”. Przykre. Niech się Władimirowi w rękaw wypłaczą.

70-letni Amerykanin napadł na bank. Typowe i nawet historycznie uzasadnione. Ale on dał się złapać. „Wolę już trafić do więzienia, niż siedzieć w domu z żoną” stwierdził po zatrzymaniu. Widzicie drogie panie do czego możecie doprowadzić?

środa, 07 wrzesień 2016 21:02

6-7 września 2016 roku

Wczoraj Wielka Koalicja Kaczafi-Petru-Schetyna chcieli mnie uciszyć, ale dałem odpór. Kwestia ile pociągnie „sprzęt zastępczy”. W dodatku dawno nie pisałem na klawiaturze laptopa. Łatwo nie jest. A teraz do rzeczy.

Na tapecie jest film „Smoleńsk”. Nie będę pisał o wartościach artystycznych, bo nie widziałem i nawet nie wiem czy chcę obejrzeć. Chociaż pani minister edukacji twierdzi, że „warto oglądnąć”. Gdyby była mężczyzną pewnie powiedziałaby: „poszłam, siądłam i oglądnąłem – warto”. Będzie o tym, że Krauze i reszta ekipy ma zapewniony najlepszą reklamę w historii kina. Przecież to co się dzieje wokół tego filmu normalnie kosztowałoby miliony. W końcu nie każdy film omawiany jest we wszystkich głównych mediach, w tym w najważniejszych programach (dez)informacyjnych.

Rano parówki wyglądały tak jak na zdjęciu. W pewnym momencie naliczyłem 9 artykułów dotyczących tego arcydzieła. Nie pamiętam żeby jakikolwiek temat tyle miał. Może poza dyżurnym problemem typu „Polacy to wrzód na dupie świata” serwowany nam przez postępowców.

natemat smoleńsk

Dwóch policjantów z Łodzi postanowiło zapalić Camele... Znaczy spalić służbowe dokumenty w lesie. Chłopaki zapatrzyli się na „Psy” zapominając, że las to nie wysypisko i nie potrzeba Młodego z super aparatem, bo są telefony. A i naród bardziej skory do donoszenia.

Na Forum Ekonomicznym w Krynicy spotkało się paru przywódców w tym Kaczafi i Orban. Tyle faszyzmu w jednym miejscu...

W pierwszym półroczu tego roku TVP mówiło o PiS o 100 godzin więcej niż o PO, o innych partiach nie wspominając. I pomyśleć, że w TVN, a zwłaszcza TOK.FM ta różnica jest jeszcze bardziej miażdżąca.

Uchodźcy uszli z Tarnowa. Jedna rodzina nawet wróciła do Syrii. To może ośrodek dla uchodźców trzeba zbudować w Bytomiu? Wtedy oni zaczną pomagać nam.

W odpowiedzi na ataki na Polaków mieszkających w Harlow rząd postanowił pomóc brytyjskiej policji i wysłać wsparcie w postaci polskich policjantów. Konkretnie jednego. Na tydzień. Ma on świadczyć o „silnym wsparciu”. Nie ma się czego śmiać, w końcu to i tak jeden mundurowy więcej niż oni przysłali nam w 1939.

Nowoczesna i Platforma złożyły wniosek o wygaszenie mandatu poselskiego Ziobry. Z uwagi na to, że jest prokuratorem. Wniosek ma akie same szanse powodzenia jak pozostałe pomysły z odwołaniem kogokolwiek. Pomijając już kolejną prawniczą awanturę choćby o to czy Prokurator Generalny jest prokuratorem. Myślicie, że to oczywiste? Niekoniecznie. To jest prawo, logika tam jest tylko na studiach.

Człowiek lepiej znany jako Marcin P., a jeszcze lepiej jako twórca Amber Gold pozwał Polskę. Za to samo co każdy: przedłużany w nieskończoność areszt tymczasowy. Czytając o tym zastanawiam się czy bardziej budżet rujnuje 500 czy lenistwo sędziów i prokuratorów.

W USA Trup przegonił Clinton w sondażach. W tej chwili jest 45:43. Odradzanie się faszyzmu jest tendencją ogólnoświatową jak widać. Na Czerskiej się zapłaczą. A Amerykanie mają jeszcze głupszy opcje wyboru niż my.

Skoro zawędrowaliśmy do USA to prezydent Filipin Rodrigo Duterte postanowił zareagować na pouczanie go przez Obamę. Laureat pokojowego Nobla (serio Murzyn to kiedyś dostał) marudził, że nie można zabijać handlarzy narkotyków bez sądu i w ogóle. Dutarte dyplomatycznie stwierdził: „Co on sobie wyobraża? Nie jestem amerykańską maskotką. Jestem prezydentem suwerennego kraju i nie jestem odpowiedzialny przed nikim poza obywatelami Filipin. Skurwysynu, przeklnę cię". Czyli da się nie mieć mentalności kolonialnej? Może nie koniecznie tak, ale pamięć o suwerenności kraju naszym gwiazdom by się przydała.

Amerykanie po tym się obrazili. Może rozważą wprowadzenie demokracji na Filipinach?

W Pendolino nie ma wi-fi. A wi-fi nie ma bo kasę na ten cud techniki dała Unia, a w specyfikacji nie było internetu. A, że kasę dała Unia, to zamontować go nie można, bo trzeba by oddać dotację. Myślicie, że absurd i jest to niemożliwe? Przypominam, że o Unii mówimy.

Ta sama Unia wymyśliła, że od 1 stycznia 2017 roku wędlin nie będzie można wędzić dymem. Bo to szkodliwe. A Unia o nas dba. Teraz „wędzenie” będzie się mogło odbywać poprzez zanurzaniu mięsa w preparacie wędzarniczym, zawierającym ekstrakt z naturalnego dymu, z którego substancje smoliste zostają odfiltrowane. Z dodatkiem najzdrowszych na świecie E13253, E4673, E87683, a także aromatów identycznymi z naturalnymi. Grunt, że od dymu nas uchronili.

Radny PiS z Poznania stwierdził, że poznańskie ZOO wpisuje się w strategię Putina. A to z powodu planowanego sprowadzenia do ZOO pary lampartów perskich. Poznań. Tak. Taki lampart to najgłębiej zakonspirowany szpieg. Jak będzie konkurs na imiona proponuje Styrlitz i Anna – na cześć Anny Chapman.

Wojewódzki konserwator zabytków chce wpisać tereny wokół warszawskiego Pałacu Kultury do rejestru zabytków. Tak, chodzi dokładnie o to puste miejsce, w części zwane Placem Defilad. Proponowałbym od razu z  powrotem postawić ten bazar ze szczękami i polówkami. Będzie jeszcze bardziej zabytkowo. A dla podniesienia realizmu można zatrudnić paru dresiarzy i nazwać całość „Muzeum rodzącego się kapitalizmu”. Przydałaby się też od czasu do czasu rekonstrukcja walk o KDT.

Rośnie zainteresowanie naszą futbolową Ekstraklapą. Żeby było ciekawiej na Węgrzech. Widać bratankowie wiedzą co dobre.