Hugues de Payns

Hugues de Payns

Redaktor naczelny portalu DWS24.pl

URL strony: http://dws24.pl
środa, 28 kwiecień 2021 21:16

28 kwietnia 2021 roku

Jakie to jest piękne, jakie to wszystko jest piękne… Tzw. Strajk Kobiet przedłużył ultimatum dla Lewicy o kolejna dobę. Podobno Lewica pomyślała, że to dobry pomysł położyć się żeby nie spaść z krzeseł. Ze śmiechu. Jak zauważyła Żukowska: „Skuteczność Strajku Kobiet w kwestii realizacji ultimatów, które stawia, nie jest powalająca. W grudniu postawiono rządowi taki warunek, że jeżeli przez trzy miesiące nie poda się do dymisji, to urządzi mu koniec świata i tego rodzaju historie. Rząd nie podał się do dymisji, a te historie się nie dzieją”. Zastanawiam się kto jeszcze pamięta o istnieniu towarzyszek Lemaprt i Suchanow? Oczywiście pytam o przeciętnego przedstawiciela suwerena. Przy okazji Strajk Kobiet sięgnął po broń ostateczną. Bany na Twitterze – zarobiła je m.in. Anna Sikora, która jeszcze niedawno dostawała bezwarunkowe wsparcie i Młoda Lewica. Lubię gdy rewolucja pożera własne bąbelki.

Przy okazji poparcie Lewicy dla Planu Odbudowy spowodowało, że w TVN wystąpiła Kaśka Lubnauer. Mówiła o tym, że Lewica ożywiła trupa. Powiedziała to Kaśka Lubnauer… Z Nowośmiesznej. Istnieje ktoś, kto może lepiej wczuć się w rolę trupa?

Minister Pinky postanowił ogłosić plan odmrażania gospodarki. Zacznie działać już 1 maja gdy będzie można uprawiać sport na świeżym powietrzu w 50 osób, 8 maja – w 50% - zostaną otwarte hotele bez basenów i SPA, 15 maja jest szansa na zniesienie obowiązku zniesienia maseczek na zewnątrz i otwarcie ogródków knajpianych. 29 maja mają zostać otwarte knajpy wewnątrz, baseny oraz bąbelki wrócą do szkoły… Nieważne, że to sobota i kilka dni przed wakacjami, ale pójdą… Po co? Nikt nie wie?

NIK skontrolował wybory kopertowe i wyszło, że Vateusz wydając Poczcie Polskiej i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych polecenia organizacji wyborów korespondencyjnych, miał działać bezprawnie, czego efektem miało być złamanie pięciu przepisów z dwóch ustaw. I o to robić aferę? O to i marne 76 507 400 złotych? Bez sensu. Przecież i tak nikt, nigdy żadnych konsekwencji nie poniesie.

Przy okazji CBA odwiedziło syna Banasia. Senior uznał więc za właściwe podzielić się przemyśleniami: „przypomina mi to czasy bolszewickie, gdy po ogłoszeniu stanu wojennego, za to, że byłem patriotą, zostałem skazany na cztery lata więzienia. Dziś, w rzekomo wolnej i niepodległej Polsce, władza robi to samo Każdy, to się z władzą nie zgadza, może na podstawie pomówień w każdej chwili zostać aresztowany i skazany. To państwo policyjnej, którym rządzą służby, a nie premier i parlament”.

Patrząc na to co się wyprawia wewnątrz wszystkiego obawiam się, że tak jak rok temu ze sklepów znikały makarony i papier toaletowy, też będzie znikał popcorn.

„Żeby było jasne, my ten rząd prędzej czy później obalimy. Nikt z nas nie myśli o niczym innym w pierwszym kroku, jak obalenie tego rządu” – tu już Czarek Tomczyk w Radiu Zet… Miałem nadzieję (no ok, nie miałem, ale teraz mam pewność), że ktoś tam też myśli o tym co będzie po obaleniu rządu. Choć z Budką na czele prędzej obala flaszkę niż cokolwiek innego. W dodatku Schetyna zapowiada wybory szefa na wrzesień… Znowu popcorn?

wtorek, 27 kwiecień 2021 22:38

27 kwietnia 2021 roku

Wybaczcie te przerwy, ale zwyczajnie mi się czasami nie chce zapoznawać się z tym co dzieje się w wielkim świecie. Po niemal 8 latach prowadzenia tej strony chyba mam kryzys, wypalenie i inne takie. Nieważne. Zwalczymy to, ale przez jeszcze chwilę mogą następować pewne problemy w nadawaniu. Zrobiłbym sobie dłuższą przerwę, ale znając mnie skończyłoby się to przerwą na wieki wieków. Także, choć nieregularnie, ale jestem. A teraz do rzeczy.

Piękny to był dzień nie zapomnę go nigdy, że sparafrazuję klasyka. A wszystko dlatego, że PiS dogadał się z Lewicą w sprawie poparcia Funduszu Odbudowy. Lewica zgodziła się poprzeć Fundusz pod pewnymi warunkami:

fundusz odbudowy lewica

I się zaczęło. Totalsi dostali piany na swoich totalnych pyskach. A, że zdrada Polski, demokracji, konstytucji… Że jak tak można, a mój faworyt, nieco przykurzony już Bartek Sienkiewicz uznał, że „jedynym miejscem dyskusji nad KPO jest sala sejmowa a nie gabinetowe rozmówki wybranych przez na partnerów PiS partii opozycyjnych”. Albo naprawdę jest pizdą, która właśnie się dowiedziała, że istnieją w polityce rozmowy zakulisowe, albo uważa swoich wyborców za idiotów. Z tym ostatnim nawet się zgadzam…

Inna sprawa, że Budka był zaproszony na rozmowy, ale nie raczył się pojawić. Tzw. Strajk Kobiet dał lewicy dobę na ogranięcie się, inaczej zaczną im wybijać głupotę z głowy… Anka Maryśka Żukowska zapytała czy rząd już podał się do dymisji po ich poprzednim ultimatum. Piękna sprawa. Lubie zapach napalmu o poranku.

A fakty, faktem, że Kaczafi znowu ich wszystkich wykiwał. Ziobrze pokazał, że da radę bez niego, Platformie, że znaczą tyle co Izolator Boguchwała w światowym futbolu, a z lewicy zrobił – przynajmniej w oczach antypisu – pisowskich podnóżków. Geniusz!

Jarek Gowin, tym razem jako minister rozwoju, pracy i technologii zapowiedział, ze zaproponuje aby od 4 maja „otwarty został sektor handlu detalicznego, otwarte ogródki/tarasy przy lokalach gastronomicznych, otwarcie hoteli przy obłożeniu 50 proc., fitness z zachowaniem reżimu sanitarnego”. Ale to tyle, bo rada medyczna zapowiedziała, że po ich trupie. Magdalena Marczyńska z Rady Medycznej po spotkaniu tego gremium stwierdziła, że „nie należy się od 4 maja spodziewać wielkiego luzowania obostrzeń epidemicznych”. Akurat radzie medycznej pandemia bardzo się opłaca…

„Takie rzeczy, które wy tu robicie, we Wrocławiu, czytaj - Urban Lab, chyba ukochane dziecko radnego pana Fijołka, też jest takim dobrym doświadczeniem, które zawozimy do nas na Pomorze” rzekła rezolutnie Dulczessa podczas kampanii wyborczej na prezydenta Rzeszowa. W Rzeszowie właśnie. Dzień wcześniej sobowtór tow. Wiesła raczył – w tym samym mieście – stwierdzić „Moi drodzy, zróbmy wszystko, bez względu na to, czy wybory odbędą się 9 maja, tak jak powinny się odbyć, czy 13 czerwca, żeby obywatelski kandydat, żeby Konrad Fiołek [naprawdę nazywa się Fijołek, ale jakie to ma znaczenie] wygrał w I turze, żeby Wrocław przestał być tym eksperymentem na żywej tkance”. Wrocław, Rzeszów, Bytom, Sochaczew co za różnica skoro nawet Rafau nie wie jakim miastem rządzi.

Podobno odbyło się wręczenie Oscarów. Dętą ceremonie obarczoną politycznie poprawnymi przesłaniami i pełnymi lewackich frazesów przemówieniami obejrzało 58,3% mniej widzów niż rok temu. Tak, wiem również dlatego, że rok 2020 raczej w wielkie wydarzenia filmowe nie obfitował. Ale jednak może czas przemyśleć czy chce się robić filmy czy politykę?

Pomyśleli o tym na Wyspach Owczych i tamtejsza federacja piłkarska zabroniła promowania symboli LGBTQWERTY podczas meczów na wszystkich szczeblach rozgrywek. Za nieporządkowanie się grozi czerwona kartka. Oficjalnie federacji chodzi o nie angażowanie sportu w politykę. Nieoficjalnie mówi się, że mieszkańcy archipelagu nie są szczególnie entuzjastycznie nastawieni do tego zbioru literek.

Podobnie postąpił MKOl, który przypomniał, że Igrzyska Olimpijskie mają być wolne od „demonstracji lub propagandy politycznej, religijnej lub rasowej” i zabronił również solidarności z BLM, czyli Angole nie będą mogli klękać przed startami. Jakże mi przykro. Choć jestem zaskoczony, że to działa również w tę stronę…

środa, 21 kwiecień 2021 21:20

21 kwietnia 2021 roku

Wczoraj późnym wieczorem naszego czasu policjant Derek Chauvin został uznany winnym „zabójstwa” George'a Floyda. Wyrok został wydany już dawno, a „niezawisły” są dtylko przyklepał to co było oczekiwane przez Pelosi, Bidena i Harris. Kamalla nawet raczyła skomentować wyrok w ten sposób: „Wszyscy jesteśmy częścią dziedzictwa George'a Floyda. Werdykt przybliża nas do tego, by sprawiedliwość oznaczała dla każdego to samo. Ale werdykt nie uleczy bólu, który istnieje od pokoleń. Nie wymaże bólu odczuwanego przez rodzinę Floydów. Dlatego musimy ponownie zobowiązać się do walki o to, by sprawiedliwość opierała się na zasadzie równości”. Z tego co kojarzę to dziedzictwo Floyda opiera się na całkiem sporej ilości substancji odurzających. Fajnie się więc ta Ameryka zapowiada. Wyrok skomentowała też Hillary Clinton. W sumie nieważne co napisała, ważne jak przedstawiło ją GóWno: „była sekretarzyni stanu USA”. Kocham tę bolszewicką nowomowę.

Przy okazji w Columbus (Ohio) policjant zastrzelił murzyńską gówniarę. Tylko dlatego, że ganiała ludzi z nożem po ulicy i nie reagowała na polecenia. Idealny materiał na nową idolkę BLM.

Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego orzekła, że Krzysztof Wyszkowski nie musi przepraszać Bolka za nazwanie go Bolkiem. Czekam na oświadczenie elektryka i aktualna wersję jego bolkowania.

A przy okazji Lechu dostał ofertę pracy. Od tygodnika „Nie”. Na szczęście miał tyle rozumu żeby uznać to za „kiepski żart” i chyba nie będzie dla Urbana pracował.

Rząd zluzował covidowe obostrzenia. Konkretnie to w 11 województwach otworzył fryzjerów i wprowadził naukę hybrydową dla dzieci z klas I-III. Reszta bez zmian. Wspaniała jest to decyzja, choć moim zdaniem – jak zwykle – kompletnie bez sensu. Ten tydzień naprawdę można było sobie już darować. Mam dziwne wrażenie, że chodzi o to, że Niedzielski ma parcie na szkło, bo działania pozorowane nie służą niczemu.

Według najnowszego sondażu IBRIS bąbelkowi wyborcy, w wieku 18-29 lat, najchętniej zagłosowali by na Lewicę – 49% i Konfederację – 31%. Na szczęście z obu się w pewnym wieku wyrasta… Ogółem prawie nic się nie zmienia. Kaczafi – 30,1%, Wielka Koalicja – 17, Szymek – 15, Ziobro i Gowin głęboko pod dnem.

Władimir Władimirowicz wygłosił swoje coroczne przemówienie, podczas którego stwierdził, iż każdy kto grozi Rosji „będzie tego żałował, tak jak nigdy wcześniej niczego nie żałował”. I co Jachira, zadowolona jesteś z siebie?

W „Faktach po Faktach” Trzecia Osoba w Państwie zaapelował do pozycji o powołanie rządu technicznego. Mam wrażenie, że powinien wiedzieć, iż do tego potrzebne jest odwołanie obecnego rządu i votum zaufania dla nowego? A do tego potrzebna jest sejmowa większość. Czy cos się zmieniło? Jeśli liczą na Gowina to już kiedyś Platformersi na niego liczyli…

Na koniec widomość o treści „Marciniaka na Euro nie wzięli”. Szymka Marciniaka – sędziego kopania w świński pęcherz. A szkoda, bo każdy jego występ w Europie jest szeroko komentowany.

wtorek, 20 kwiecień 2021 22:50

20 kwietnia 2021 roku

W zasadzie dzień jak co dzień, czyli nudno coraz nudniej. Na szczęście jest Jachira, która w Sejmie postanowiła poskarżyć się, że jest ofiara hejtu za który odpowiedzialny jest… tak, tak… Kaczafi, bo dzieli Polaków. Na koniec zakrzyknęła „Putin, uwolnij Nawalnego”. Podobno Władimir nie tylko zwolnił Nawalnego, ale też wycofał się z Ukrainy, oddał Krym, a nawet przeprosił za interwencję w Afganistanie. Klaudia, a nie przyszło ci do łba, że ów „hejt” jest normalna reakcją ludzi na to, że jesteś głupia?

Do Szymka z TVN dołączył Mirosław Suchoń – poseł, dotychczas Wielkiej Koalicji z Nowośmiesznych. Ten świeży powiew w polityce od początku nie pachniał zbyt ładnie. Teraz to już tylko smród padliny. Miała być nowa jakość, wyszło jak zwykle.

Z TVP zniknął Jan Pospieszalski z programem „Warto rozmawiać”. Jest to pokłosie programu z 12 kwietnia, w którym krytykowano liczne sukcesy rządu w walce z pandemią. A czytając oświadczenie Komisji Etyki TVP jest już tylko śmieszniej: „w programie 'Warto rozmawiać', wyemitowanym w dniu 12 kwietnia na antenach TVP3 i TVP1, a następnie powtórzonym w TVP Polonia zostały naruszone Zasady Etyki dziennikarskiej obowiązujące w Telewizji Polskiej. (…)dochowanie zasad rzetelności dziennikarskiej jest szczególne ważne w czasie, gdy ludzie walczą o zdrowie i życie”. Podobno Pospieszalski zaprezentował jednostronne spojrzenie. Etyka dziennikarska w TVP ma twarz Danki Holeckiej… Znowu przypomina się niezawodny inżynier Mamoń: „Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki panie to nikomu… Mmmm… Tak, nie… Nie podoba się. Więc dlatego z punktu mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było. Tylko aplauz i zaakceptowanie. Tych naszych, prawda, punktów, które stworzymy”. Naprawdę Kurski z Lichocką nie widzą jak są śmieszni czy mają to gdzieś?

Minister Czarnek powołał nową dyscyplinę naukową o nazwie biblistyka. Czyli nauka o Biblii i będzie częścią teologii. Wszyscy postępowcy zakrzyknęli, że to skandal, po co i jest to obraza dla nauki. Nie to co kulturoznawstwo, gender studies czy europeistyka. O tak, to są poważne kierunki studiów. Choć osobiście mam wrażenie, że połowa kierunków jest równie potrzebna jak trzecia linia metra w Zgierzu.

Miało dobyć się głosowanie nad ostatecznym rozwiązaniem kwestii OFE, ale zostało zdjęte z porządku obrad z uwagi na – jak to ładnie określono – „wątpliwości jednego z koalicjantów”. Opozycja ogłosiła więc z dumą, że rząd nie ma większości i – de facto – jest rządem mniejszościowym. Myślę, że pogłoski o śmierci Zjednoczonej Prawicy są nieco przesadzone i twór dotrwa do wyborów. Chociaż niczego już nie stworzy, a będzie to trwanie dla trwania. A Gowin już zaczął przymilanie się do Platformy… Lata mijają, a Gowin wciąż w rządzie…

Tymczasem Grzesiek Schetyna twierdzi, że Platforma nie miałaby problemu ze stworzeniem sprawnego rządu już w tej chwili. Ciekawe, bo nie zauważyłem zmian na lepsze w tej pratii w ostatnich latach. Zmian na lepsze i programu, chyba, że z aprogam uznać mazanie ośmiu gwiazd".

„Popełniliśmy błąd. Przepraszamy za to”… nie, nie powiedział tak żaden z polityków. To fragment tweeta Arsenalu Londyn z informacją o wycofaniu się z Superligi. Wycofały się wszystkie angielskie drużyny. Inni też przestają być przekonani co do projektu. Jutro w tym tworze pozostaną wyłącznie Real z Barceloną… Szybko poszło, nawet szybciej niż przewidywałem. A wszystko to w dniu w którym Zbigniew Boniek został wybrany wiceprezydentem UEFA. Znając go zapisze sobie sukces.

poniedziałek, 19 kwiecień 2021 21:34

19 kwietnia 2021 roku

W TVP pokazano „Stan zagrożenia” Ewy Stankiewicz. Coś o Smoleńsku, nie widziałem, gdyż już dawno odciąłem się od cyrku jaki zrobiono wokół tej tragedii. Każdemu rzuciły się jednak w oczy zdjęcia Ewy Kopacz uśmiechniętej w moskiewskim prosektorium. Poproszona o komentarz Małgorzata Wassermann stwierdziła, że „Ewa Kopacz kompletnie nie panowała nad tym, co się działo”. Czyli nic nowego. Nigdy nie panowała… Czy zdjęcia są autentyczne? Nie wątpię. Czy podrzucili je Ruscy? Któż to wie? Czy cokolwiek to zmieni? Kompletnie nic.

Aczkolwiek tradycyjnie opozycyjny beton Ewki broni. Michał Bilewicz – podobno psycholog twierdzi: „W sytuacji bardzo silnych negatywnych emocji (smutku, gniewu, przygnębienia) u ludzi często automatycznie pojawia się uśmiech. Tłumaczy to teoria procesów przeciwstawnych. W ten sposób organizm przywraca równowagę emocjonalną”. W końcu rozumiem te uśmiechnięte niemiecki mordy na zdjęciach załóg obozów koncentracyjnych! To z nadmiaru negatywnych emocji.

Drugim tematem, który przebił nawet covid jest fakt objęcia władzy przez Kaczafiego nad googlem. Podobno w street view zasłonięto jego dom, co miało być dowodem, że rządzi nawet tym gigantycznym koncernem (nieźle jak na starego pierdołę bez konta i prawa jazdy). Oczywiście dwie minuty zajęło sprawdzenie tej wiarygodnej informacji i ustalenie, że może tego zażądać każdy. Ty, ja, Kaczafi i nawet ten typ co od 6 lat siedzi w namiocie pod Sejmem walcząc o demokrację. Bo on tam wciąż siedzi – pewnie nie wiedzieliście i już zapomnieliście o jego istnieniu – tak jak ja jego nazwiska.

Nowo wybrany Rzecznik Praw Obywatelskich – Bartłomiej Wróblewski – oświadczył, że chciałby żeby „osoba wrażliwa społecznie, o poglądach lewicowych czy liberalnych, była moim zastępcą”. Zaproponował więc stołek Piotrowi Ikonowiczowi, który stwierdził, że nie może współpracować z kimś takim. Czyli towarzyszu Ikonowicz jednak małostkowa polityka wygrywa z altruizmem? Jestem zszokowany.

Konferencja Episkopatu Niemiec jest za udzielaniem ślubów LGBTQWERTY. Tak, chodzi o pary jednopłciowe. Tak, wbrew stanowisku Watykanu. Jakie czasy taki Martin Luter chciałoby się powiedzieć… Pierwszy „ślub” 10 maja.

Vateusz podał możliwy termin odmrażania gospodarki. Tradycyjnie potrwa jeszcze dwa tygodnie. Do przełomu maja i czerwca. Podobno ma zostać otwarta nawet gastronomia.

W Warszawie, na Ursynowie budują blok. Jedenastopiętrowy. W sumie nic dziwnego by w tym nie było, poza tym, że deweloper – zacytujmy tutaj była już rzeczniczkę Rafau’a – „przedstawił interesującą koncepcję, podobną do wiedeńskiego projektu Aspern Seestadt, czyli osiedla mieszkaniowego z ograniczoną liczbą miejsc parkingowych z uwagi na dążenie do zrównoważonego i przyjaznego ludziom miasta”. Tłumacząc to na polski: będzie duży blok bez choćby jednego miejsca parkingowego. A osiedle Aspern Seestadt do którego koncepcja ma być podobna? Ma 80 miejsc parkingowych na 100 mieszkań. Faktycznie – identyczne. Współczuje już mieszkańcom sąsiednich bloków, bo chyba nikt poza Rafau’em i Mencwelem nie wierzą, że ci ludzie nie będą mieli samochodów…

Wczoraj w nocy 12 klubów piłkarskich powołało Superligę. Zamknięta ligę, w której będą się kisić we własnym sosie. Zaproszenia odrzuciły Bayern i Borussia Dortmund. Z rodzimej ekstraklasy również żaden klub nie wyrazi ł chęci gry. Ten pomysł spodobał się wyłącznie… jego twórcom. Federacje krajowe i międzynarodowe zapowiadają wykluczenie klubów ze wszystkich rozgrywek, szef UEFA stwierdził, że piłkarze, którzy będą w tym tworze grać nie będą mieli prawa grać w Mistrzostwach Świata i Europy – jakby ktokolwiek ich pytał o zdanie. Co z tego wyniknie? Nic. Chodzi o presję na UEFA, która za nic nierobienie zgarnia jakieś 2/3 dochodów z rozgrywek klubowych rzucając ochłapy klubom, więc jak sądzę się dogadają – są zwyczajnie siebie warci.