poniedziałek, 13 sierpień 2018 20:31

13 sierpnia 2018 roku

Napisał

Nie ma wakacji, wciąż coś się dzieje! Tym razem mamy aferę antysemicką. W dodatku Kaczafi jest niewinny, bo aferę wywołali rodacy Adolfa H. vel. „pierwsza jego ofiara”. Otóż przewodnicząca Unii w tym półroczu Austria wyznaczyła szczyt unijnych przywódców na 20 września, choć już 19 września planowana jest uroczysta kolacja. I co z tego zapytacie. O Wy cholerni antysemici (tacy sami jak ja zresztą). 19 września Żydzi obchodzą święto Jom Kippur (Dzień Pokuty) – to jest jakieś ważne święto w ich kalendarzu. Nasuwają się pytania: czy Izrael jest w Unii – z tego co wiem to nie, czy którykolwiek unijny przywódca jest wyznania mojżeszowego – otóż nie! O co więc chodzi? Wyjaśnił to William Echikson, dyrektor biura ds. UE w Europejskiej Unii dla Judaizmu Postępowego: „Nie chodzi o to, czy w danej sytuacji urażono żydów albo muzułmanów; chodzi o to, czy instytucje i rządy mają na tyle otwarte umysły, aby zdawać sobie sprawę z tego, że tak mogłoby się stać”. Oczywiście! Jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie…

A unijnym przywódcom pozostaje nauczyć się kalendarza katolickiego, protestanckiego, prawosławnego, żydowskiego, muzułmańskiego, buddyjskiego, celtyckiego, słowiańskiego i rewolucji francuskiej i Bóg jeden wie jakiego jeszcze… Obawiam się, że świętowanie byłoby dłuższe niż Boże Narodzenie na Podlasiu.

Wybory samorządowe w Warszawie są już rozstrzygnięte. Ani PO, ani PiS nie ma szans. Powstała koalicja, której szefowi mówią zgodnie: „Chcemy, aby w Warszawie wróciła normalność”. Nowa sił apolityczna to koalicji kolejnej partii Korwina ze stowarzyszeniem Liroya. Ciekawe czy prędzej Korwin zacznie rapować czy Liroy opowiadać o podatkach za Hitlera?

Minister Środowiska (nie będę się przyzwyczajał do nazwiska) oznajmił w czasie pokazu koni arabskich, że powstanie Narodowa Rada do spraw Koni. Popieram! W końcu nie od dziś wiadomo, że jak się nie wie co zrobić to trzeba powołać zespół, komisję czy inna radę. Wtedy sprawa będzie załatwiona na poważnym poziomie. A wszystko po to, ze „hodowla koni to szansa dla rozwoju gospodarczego wsi”. A husaria szansą na odbicie Chocimia…

Prześwietlono Ewę Gawor. Ta pani jest szefem biura bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego stołecznego ratusza i zasłynęła ostatnio rozwiązaniem marszu Pamięci Powstania Warszawskiego organizowanego przez ONR. Okazało się, że pracowała w MSW Kiszczaka i ukończyła szkołę oficerów milicji w Legionowie. A do wszystkiego odniósł się i poważnie zganił w TVP Info Marek Król, który rzekł „jest to typowa resortowa kariera, dziwię się, że tyle lat po 1990 roku tacy ludzie zajmują wysokie stanowiska”. Marek Król jest w tym niezwykle wiarygodny. W końcu kto może lepiej o tym wiedzieć niż były Sekretarz KC PZPR?

Trzeba przyznać, że Kaczafi odniósł sukces – w końcu przynależność do PZPR i kapowanie SB jest przez wszystkich uznawane za naganne. Z jednym wyjątkiem z Gdańska…

Skandalicznie zachowali się polscy lekkoatleci podczas Mistrzostw Europy w Berlinie. Zdobyli 12 medali w tym 7 złotych, 4 srebrne i 1 brązowy zajmując drugie miejsce w klasyfikacji medalowej za Wielką Brytanią. Niemcy za nami… i to jest ten skandal. A już całkowitym brakiem przyzwoitości wykazała się Justyna Święty-Ersetić, która najpierw zdobyła złoto w biegu na 400 metrów, a niespełna dwie godziny później znowu wygrała – tym razem z koleżankami sztafetę 4x400 metrów. Jak tak można?

Co gorsze żadnego inżyniera ani neurochirurga w naszej reprezentacji nie było…

Czytany 2312 razy