czwartek, 06 luty 2014 15:42

6 lutego 2014 roku

Napisał

Minęła dziś 25 rocznica zmontowania jakiegoś okrągłego mebla. Mebel ów wg jednych umożliwił budowę demokracji, a według innych (w tym mnie) spowodował, że żyjemy w potworku o nazwie III RP. W każdym razie dzięki temu mam o czym pisać. Gdybyśmy żyli w normalnym kraju pewnie bym nie miał.

I w sumie wolałbym się wieczorami nudzić...

Mebel zdominował dzień, ale jednak coś udało się wygrzebać:

Trynkiewicz wyjdzie na wolność. Odsiedział swoje co do dnia to i wyjdzie. Nie ma w tym nic dziwnego. Co prawda Tusk miesiąc temu obiecywał, że nie wyjdzie, ale zbitka „Tusk obiecał” nie wróży powodzenia tego pomysłu. Jarosław Gowin prezes partii – o ile pamiętam – Polska Razem uznał wypuszczenie pana T. za blamaż państwa polskiego, bo urzędnicy nic nie zrobili żeby nie wyszedł, a cała sprawę zostawili na ostatnią chwilę... Moim skromnym zdaniem pan prezes Gowin powinien zacząć od wysłania listu do byłego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina z pytaniem co ten ostatni zrobił w tej sprawie. Odpowiedź mogłaby obu zszokować.

Biuro Analiz Sejmowych wypowiedziało się o projekcie darmowego/taniego (niepotrzebne skreślić) podręcznika dla I klasy. Według sejmowych prawników "propozycja zmiany ustawy o systemie oświaty wymaga ponownego rozważenia, w szczególności pod kątem samej koncepcji i celowości proponowanego rozwiązania". Eksperci oceniają ją jako niekompletną oraz niezgodną z Regulaminem Sejmu, a także najprawdopodobniej z Konstytucją RP. Brawo panie premierze i pani minister!

Skoro już przy Konstytucji jesteśmy to: „Wczoraj zwróciłem się w sprawie OFE z wnioskiem do prezesa Rady Ministrów o informację, jakie nieprzewidziane w ustawie budżetowej koszty generowałby negatoryjny wyrok Trybunału Konstytucyjnego” - powiedział w czwartek podczas spotkania z dziennikarzami Andrzej Rzepliński, prezes Trybunału Konstytucyjnego.

Czyli... całkiem możliwe jest, że Trybunał stwierdzi, że ustawa jest "w części niekonstytucyjna" ale koszt społeczny jest zbyt wysoki żeby ja odrzucić w całości. (dzięki MP). I wyjdzie w końcu na jaw ile znaczy Konstytucja w III RP...

Kandydatka do EuroŻłoba Marczuk się wypowiedział. M.in. W sprawie polskiego nacjonalizmu: „Wierzę, że Swoboda nie jest partią, która chce wszystkich traktować z punktu widzenia nacjonalistów. Widać też, że jej lider potrafi jednak współpracować z innymi liderami opozycji. Nacjonalizm nie jest też czymś, co pojawia się tylko na Ukrainie. W Polsce nacjonaliści chcą się dostać do europarlamentu podobno, by od środka rozwalić Unię. Takiej koncepcji nie słyszałam na Ukrainie!” Oczywiście... Na Ukrainie ciężko o taką koncepcję, gdyż o ile mi wiadomo to państwo nie jest członkiem UE. Ale przecież skąd ona ma to wiedzieć.

A przecież wszyscy wiemy, że całe zło rozlewa się na świat z Polski. Już Hans Frank wiedział, że konkretnie z Warszawy. A flagi brane za sztandary UPA na Majdanie są tak naprawdę źle zszytymi flagami Haiti.

PZPN opublikował raport o bezpieczeństwie na stadionach. Z zawierającego 55 stron raportu można się dowiedzieć m.in., że podczas 168 meczów Ekstraklasy, które obejrzało z trybun ponad milion 388 tysięcy widzów, w 34 przypadkach nastąpiło złamanie przepisów dotyczące użycia środków pirotechnicznych, a w 22 przypadkach rzucano przedmiotami na boisko. Pięciokrotnie doszło też do zamieszek i raz zarejestrowano wtargnięcie na płytę boiska. Ani razu nie zaatakowano sędziego lub innego oficjela. Tyle PZPN...

Na raport ten natychmiast zareagowała ta miernota polityczna o ksywie wojewoda mazowiecki ukazując swój ekscentryczny stosunek do zdrowego rozsądku i rozumu. Co wymyślił? Proszę, za „Gazetą Prawną”: „Wojewoda mazowiecki pogroził władzom klubu Legia Warszawa. Zdaniem Jacka Kozłowskiego klub nie radzi sobie z walką z nielegalną pirotechniką i zabronionymi transparentami zajmującymi nieraz całe trybuny, tak zwanymi sektorówkami. Służby porządkowe na stadionie Legii wciąż często nie mogą także udrożnić dróg ewakuacyjnych. Podczas meczów w ciągach ewakuacyjnych stoją kibice.

Wojewoda zapowiedział, że będzie działał bardzo stanowczo jeśli klub nie będzie w tej sprawie wykazywał bardziej zdecydowanych działań. - Moje stanowisko jest bardzo konsekwentne i nie będę dopuszczał do żadnych odstępstw. Nie mogę pozostawić w tej sprawie żadnej dwuznaczności. Będę bardzo konsekwentnie korzystał w tej kwestii ze swoich uprawnień włącznie z zamykaniem trybun stadionu jeżeli nie będę widział współpracy w tym zakresie ze strony władz klubu - zapowiada wojewoda”.

Ten człowiek naprawdę nie ma ważniejszych problemów niż człowiek na schodach... I faktycznie jest konsekwentny. W pokazywaniu swojej głupoty. Podobno ma kandydować do EuroŻłoba. Może na niego zagłosować? Przynajmniej na Mazowszu iloraz inteligencji wzrośnie o 150%.

Na koniec informacja rodem z Pudelka. Żona chce zostawić człowieka honoru! Wojciecha. Poszło o jego opiekunkę, która rzekomo podrywa zbrodniarza... W dodatku „Kradnie z naszego domu alkohol. Co dzień przychodzi do męża do szpitala, przynosi mu zupki” - mówi żona.

Faktycznie kradzieży alkoholu darować nie można... Obawiam się tylko, że z nowego związku dzieci raczej nie będzie. A może Barbara zabiłaby niewiernego męża, kochankę i popełniła samobójstwo? Ależ byłby to hollywoodzki koniec tej pięknej historii...

Jako, że Jaruzel też siedział przy meblu to od mebla zacząłem i na meblu skończyłem. Dobranoc Państwu.

Czytany 1062 razy
Więcej w tej kategorii: « 3 lutego 2014 roku 7 lutego 2014 roku »