poniedziałek, 11 wrzesień 2017 20:50

11 września 2017 roku

Napisał

To nie działania policji, a narkotyki doprowadziły do śmierci Igora Stachowiaka. Bo przecież paralizator jest bezpieczny niczym antyperspirant. Na komisariatach nie biją ludzi. Od 1945 roku. Ktokolwiek by nie rządził.

W Poznaniu odbył się Kongres tzw. Kobiet. Zjechały wszystkie znane kobiety z Ryśkiem Petru i Borysem Budką na czele. Wśród gości niestety nie zauważyłem znanych bojowników o prawa tzw. kobiet w postaci Matiego Kijowskiego i Konrada Materny. Tradycyjnie opublikowano, czego oczekują. Czyli tego co zwykle: ściągalności alimentów (Mati słyszy?), parytetów w polityce i życiu gospodarczym (Margaret Thatcher nie korzystała z parytetów),  równego traktowania, równej wolności, równych szans i możliwości. Czyli domagają się nieustępowania miejsc w komunikacji i sikana na stojąco. Przypomniano również, że PiS niszczy prawa człowieka. Niszczy to niszczy, po co drążyć i pytać w jaki sposób…

Tymczasem większość polskich kobiet, nieświadomych łamania ich praw, spędziły sobotę z rodzinami faszystowsko zmuszone do opiekowania się dziećmi… A niby „Seksmisja” była komedią…

Przy okazji. Rzecznik Praw Dziecka wymyślił, że matki pijące w ciąży powinny być kierowane na leczenie. Na szczęście Wanda Nowicka i Partia Razem zdecydowanie protestują przeciwko temu pomysłowi. Nawet ich rozumiem. Ich elektorat też musi się rodzić.

Nieco zapomniany PSL wymyślił, aby zrezygnować ze zmiany czasu i pozostawić na stałe czas letni. Marek Sawicki stwierdził, że to „nie ma sensu”. Całkiem rozsądnie nawet stwierdził, ale… to czas zimowy jest naturalny, a że zmiana czasu obowiązuje we wszystkich krajach Unii inicjatywa skazana jest na niepowodzenie. Tez żałuję.

Dobrze, że na ten pomysł wpadł PSL, a nie PiS, bo Schetyna ogłosiłby, że ma pomysł zmiany czasu co kwartał.

Posłowie Platformy postanowili wypowiedzieć się o reparacjach. Niedoszły lider Trzaskowski ogłosił, że Wielka Brytania i USA ustalały powojenny kształt Europy, więc PiS też powinien się zgłosić do nich, a Nitras zapowiada, że przez reparacje wybuchnie wojna z Niemcami… Niekiedy słuchając posłów PO przypomina mi się słynny cytat przepisywany Piotrowi Wielkiemu: „Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego”. Tylko, że w tym przypadku brzmi nieco inaczej: „Jeśli chcecie być na topie w partii musicie udowodnić, że jesteście równie rozumni jak przewodniczący”.

W Wiedniu Antifa postanowiła zniszczyć pomnik Jana III Sobieskiego. Napisano na nim „gówno”, a na tablicy informacyjnej… „no nazi”. Słusznie. W końcu Sobieski został królem po obowiązkowej służbie w SS-Nordland. I tylko poseł Misiło zauważył w tym czyn… antypisowski. Piotruś jest z Nowośmiesznej. To wszystko tłumaczy. A Antifa? Cóż, Antifa jak Antifa – trzyma poziom. Przećpane butaprenem ameby raczej nic mądrzejszego nie zaprezentują.

Pod Ministerstwem Środowiska miał protestować Greenpeace. Demonstranci nawet pofatygowali się na miejsce, ale jak podaje wpolityce.pl, wszyscy wylegitymowani uczestnicy „protestu” okazali się funkcjonariuszami lub TW GóWna. Taki oto spontaniczny protest miłośników przyrody przygotowali. Hugo Bader przynajmniej nie dał się jako pastowany kaban złapać.

Wójt gminy wiejskiej Chojnice w województwie pomorskim za pieniądze, które dostał od innych samorządów na zwalczanie skutków nawałnic, postanowił wyremontować… drogę dojazdową do galerii handlowej. Za marne 420 tysięcy złotych (z 2 milionów otrzymanej pomocy). Cóż, droga jest faktycznie słaba, ale… nie ucierpiała w skutek nawałnicy, a raczej z uwagi na fatalne wykonanie. Cóż… poszkodowani też zakupy muszą robić.

W Krakowie pokazano sztukę:

dom norymberski

Poważnie, to sztuka nowoczesna, a nie szmaty podarte przez wiatr i zwisające z rusztowania, jakie widziałem często przy okazji remontów elewacji, a dzieło o nazwie „Wodospad”. „Newsweek” uspokaja, że nie kosztowało wcale pół miliona złotych, a marne 10 tysięcy Euro. Gdyby remontujący elewacje wiedzieli, że są artystami zarabialiby więcej niż spędzając cały dzień na rusztowaniu.

Wystarczy chyba…
Hugues de Payns

Czytany 4358 razy