czwartek, 24 listopad 2016 20:32

24 listopada 2016 roku

Napisał

Ojoj jak Mazurek zamiótł Jakim podczas wywiadu w RMF. Cała postępowa strona świata zachwycona, że poniżył pislamistę, czym udowodnił, że stoi po właściwej stronie mocy. Zdaje się, że zapomnieli, że Mazurek ma to do siebie, że przeczołguje każdego swojego gościa, niezależnie od przynależności partyjnej, rasy i religii zadając mu pytania, których nikt inny by nie zadał. Inni zamiast poważnych pytań wolą gościom śpiewać „Sto lat”.

Każdemu facetowi staje na widok feminsistki. Tak orzekła Paulina Młnarska... Popatrzmy:

feministki

jedno co mi stanęło to resztka włosów na łbie... Gdybym cos jadł również mogłoby mi stanąć w gardle. Ale grunt to dobre samopoczucie.

Znaleźli Piłsudskiego na Kasztance. Niestety na obrazie, a nie cudownie zmartwychwstałego.

„Polska szkoła będzie uczyła prawdziwej polskiej historii, historii, w której wiadomo, kto był zdrajcą, a kto był bohaterem” powiedział prezydent. I wywołało to burzę w wiadomym środowisku. Nie dziwi nic w sumie. Adaś może nie przeżyć jak ktoś powie, że generałowie nie byli bohaterami. I choćby dla choćby warto o tym mówić.

Chociaż może się okazać, że historia w szkole wciąż będzie kończyć się w okolicach zamachu majowego, a absolwent nie dowie się ze szkoły czym są Monte Cassino, Powstanie Warszawskie czy podziemie antykomunistyczne, ale będzie umiał bezbłędnie wymienić wszystkich antycznych bogów ze wszystkich cywilizacji. Nihil Novi.

Rząd z opozycją uprawiają ulubiony sport. Wrzeszczą „to wasza wina”. Tym razem w kontekście podwyżek składek OC. Tymczasem polisy sobie drożeją, niektóre o niemal 100%. Oni sobie będą urządzać cyrk, a my będziemy płacić. A w razie jak komuś zostanie na AC to i tak mu odszkodowanie zaniżą. Witamy w prawdziwym świecie.

Złóż do 1 grudnia oświadczenie FATCA albo zablokują ci konto w baku grzmią media. I to nawet prawda. Pod warunkiem, że ktoś ma na kontach równowartość 50 tys. dolarów USA. Słuchając elyt dotyczy to niemal wszystkich Polaków, więc uważajcie.

Przy okazji dolara USA... Obiecywali, że jak wygra Trump to jego kurs będzie porównywalny z dolarem Zimbabwe. Pomyślałem... Nakupuję dolarów i polecę po iPhone’a. I co? 4,20 zł za 1 dolara. Musi gdzieś istnieć Szkoła Ekspertów Ekonomicznych im. Ryszarda Petru, bo to jest niemożliwe żeby takie debilizmy wymyślali sami z siebie.

Sierakowski Sławomir wyjawił w TOK.fm, że 90% dotacji dla jego komunistycznej krytyki politycznej pochodzi z zagranicy. Cóż, komuniści od czasów strzału z Aurory byli finansowani z zewnątrz. Sławcio dodał też, że Kaczafi może im w związku z tym skoczyć. A co jeśli ten ostatni spróbuje sprawdzić skąd pochodzi pozostałe 10%?

Jeden z sędziów ukochanego Trybunału Konstytucyjnego zataił współpracę z UOP. Opozycja oburzona. Głównie ci, którzy ubolewają na WSI. Premier Szydło zażądała wyjaśnień, a w konsekwencji można się spodziewać jego dymisji. Nie wiem jak tego można dokonać, ale sposób się znajdzie.

Schetyna wypowiedział się o ustawie dezubekizacyjnej (swoją droga idiotyczne określenie). Zrobił to na miarę swojej inteligencji: „Nie znam tego projektu, ale wydaje mi się, że to jest taka polityczna dintojra”. A ja akurat uważam, że banda ubeków nie powinna mieć w Wolnej Polsce żadnych praw. I mieś na czole wypalone UB/SB. Żeby jak człowieka coś zirytuje mógł to coś bezkarnie kopnąć. Sprawiedliwość Grzesiu, której wymierzenia unikaliście przez „27 lat wolności”.

Swoją drogą to bardzo ciekawe, że pochodzący z Dolnegośląska (tak wiem, że urodził się w Opolu, ale raczej z Wrocławiem związany od lat) posługuje się wyrażeniem wprost z – niemal wymarłej – gwary warszawskiej. Typowy Słoik, który chce być bardziej warszawski od Warszawiaka.

Przy okazji to gwara warszawska – jak każda zresztą – piękna była.

I to tyle na ten tydzień. Widzimy się w poniedziałek.

Czytany 4571 razy