poniedziałek, 05 wrzesień 2016 21:02

5 września 2016 roku

Napisał

Odbył się Kongres Sędziów Polskich. W dodatku nadzwyczajny.  Oczywiście apolityczny. Wyrazili zaniepokojenie „niszczeniem autorytetu władzy sądowniczej”. To trochę tak jakbym wyraził zaniepokojenie niszczeniem mojego Lamborghini. Chociaż akurat samochód można kupić. Przynajmniej w teorii.

PiS ogranicza niezależność sędziów, niszczy biedaków, a Duda nie powołała najzdolniejszych i nawet nie raczył uzasadnić (chociaż akurat na miejscu sędziów bym go za to po butach całował). Jak tak dalej pójdzie zagoni ich do pracy. W dodatku chcą ujawnić ich oświadczenia majątkowe. I to jest prawdziwy skandal. Bo jak to tak niezawisłemu sędziemu zaglądać do kieszeni? W końcu taki sędzia to nie jakiś tam wybrany przez motłoch radny na byle zadupiu. To elyta IIIRP i wolno mu wszystko.

Wczoraj w Radiu Zet usłyszałem, że w Kongresie wzięło udział AŻ 10% polskich sędziów. Przypomnę tylko, że według upadłych elyt i kodziarstwa PiS wybrało TYLKO 19% społeczeństwa. Całkowicie logiczne rozumowanie. Spirytus ze swoimi 96% i tak wygrywa.

Pieniądze na 500+ zorganizowała Platforma. Tak rzekła Schetyna. Miło, że po 8 latach ich rządów cokolwiek jeszcze zostało nie „zreprywatyzowane”.

Szałamacha – to minister finansów, jakby ktoś zapomniał – wypowiedział się o zakazie handlu w niedzielę. Stwierdził, że należy zamknąć sklepy w jedną niedzielę w miesiącu i przez dwa lata obserwować tego skutki. Takie bezczelności jeszcze w naszej pookrągłostołowej Ojczyźnie nie było. Ktoś chce sprawdzić w praktyce jak działa teoria. A ułańska fantazja? A godność Polaka? Za takie pomysły dymisja powinna być automatyczna.

Jakiś zatroskany obywatel doniósł na dziewięciolatkę, która organizowała kiermasz dla chorej matki. Pasikowski w „Psach” dał do zrozumienia, gdzie jest miejsce dla kapusiów. Ciężko się z tym nie zgodzić.

„Apel pamięci” odczytano zarówno na Westerplatte, jak i w Stutthofie. Ze wszystkich idiotycznych pomysłów polskich polityków ten jest zdecydowanym liderem. Aczkolwiek zastanawiam sie czy da się to połączyć np. z bitwą pod Grunwaldem.

Parówkowy funkcjonariusz Noch straszy kibolami. Niby standard, ale okazało się, że umiemy czytać, pisać, nawet podstawówkę skończyliśmy. W dodatku pracujemy. A mimo wszystko zabijemy wszystkich, a potem sprzedamy im narkotyki.

W Platformie wymyślono, że to dobry pomysł odwołać Kuchcińskiego z funkcji Marszałka Sejmu. Nie ma Donka to nie ma kto liczyć głosów, więc nie wyszło.

Zarząd tej upadającej partyjki obradował w sprawie reprywatyzacji. Niesioł uznał, że Rada Warszawy w tej sprawie to była hucpa i nie powinno do tej sesji dojść. Słusznie. HGW nie powinna się tłumaczyć. W końcu jest profesorem prawa i wykłada na Uniwersytecie Warszawskim. A to prawie jakby była sędzią.

Niemniej przez zarządem się wytłumaczyła. Winny jest PiS, dymisji nie będzie, a Śpiewak z Guziołem są starymi pisowcami. Ale kandydować więcej nie będzie. I słusznie. Może mieć problem z prowadzeniem kampanii.

Platforma domaga się też delegalizacji ONR. A impulsem było wywołanie przez KOD awantury na pogrzebie „Inki” i „Zagończyka”. Powód? „Propagowanie i odwoływanie się do ideologii faszystowskiej”. Faszystowskiej czyli innej niż propagowana przez PO. Chociaż ci sami nie wiedzą jaką ideologie propagują.

Alternatywa dla Niemiec pokonała CDU Merkel w wyborach lokalnych w Meklemburgii-Pomorzu Przednim (cóż za idiotyczna nazwa swoją drogą). Europa wpadła w panikę. A może trzeba było myśleć wcześniej o skutkach głupich decyzji?

Nasza dzielna reprezentacja w piłkę kopaną niemalże wygrała z Kazachstanem. Na wyjeździe. Było 2:0 po bramkach Kapustki i Lewandowskiego, a skończyło się 2:2. Milik jak zwykle nie trafiał, reszta uwierzyła, że wygrała mecz po drugiej bramce, a trener bezradnie się przyglądał. Powrót starej, dobrej reprezentacji futbolowej w pełnej krasie.

Czytany 4143 razy