wtorek, 17 maj 2016 20:40

17 maja 2016 roku

Napisał

Rząd podsumował swoje 6 miesięcy. W zasadzie jak zwykle: jest super, ale mogłoby być bardziej super. Szydło część ministrów wychwalała, części groziła. Ot, zwykła medialna szopka dla niekumatych. A VAT jak był 23% tak jest 23%... Czekam na realizację zapowiedzi Szydło: „Pogarda i egoizm poprzedniej władzy powinny być rozliczone". Oczekuję efektów rozliczania.

Platforma też oceniła. Tez jak zwykle: jest źle, a za chwilę Kaczafi zacznie uliczne egzekucję. Zresztą mniej-więcej to powiedział wczoraj (u Lisa chyba) najbardziej nieoceniony, obok Romcia Giertycha niezależny ekspert Kazek Marcinkiewicz znany lepiej jako „ex-mąż Isabel z Brwinowa”.

„Fakt” twierdzi, że Szydło premierem będzie tylko do jesieni, a potem pojedzie jako ambasador do Watykanu. A nie do Hondurasu?

Skoro jesteśmy w Watykanie to będzie o (anty)papieżu. Najpierw wypowiedział się o imigrantach „Koegzystencja chrześcijan i muzułmanów jest możliwa. Pochodzę z kraju, który współzamieszkują w zażyłości”. Fakt, są w Argentynie muzułmanie. Jest ich tylko trochę mniej niż potomków nazistów – maksymalnie 2 procent. Dodał również, że „Państwa powinny być świeckie, te wyznaniowe kończą źle. Są sprzeczne z historią”. Czyli nowym prezydentem Watykanu będzie Biedroń czy Środa? Zdaje się, że Francio zapomniał, że jest władca jednej z ostatnich monarchii absolutnych, będącej przy okazji państwem zdecydowanie wyznaniowym. Cóż, w końcu zapomina też o tym, że jest głową Kościoła katolickiego, a nie Ludowej Partii Europy Postępowej.

W warszawskim metrze pojawiły się... „lichwomaty” (Zandberg to tak nazwał, nawet mu wyszło). To jest coś takiego jak bankomat, tylko, że można sobie wziąć pożyczkę na jakieś 7000%. Zaprawdę genialne rozwiązanie. Tyle, że cały misterny plan poległ, bo szum się zrobił i przesympatyczna niewątpliwe pani Hania kazała urządzenia wyłączyć, a umowę rozwiązać. Szefostwo metra nie wie o co chodzi. Ale to akurat u urzędników stołecznego Ratusza dosyć częste.

Biedroń zjechał KOnDomitów. „Ludzi poza Warszawą nie interesuje sprawa Trybunału Konstytucyjnego. Oni żyją kwestią 500 plus”. Czekaj Biedroń, tych na marszach tez nie interesuje sprawa Trybunału. Ich interesują utracone przywileje. Inna sprawa, że brak bezkrytycznej miłości do tego tworu u kogoś z tej opcji musi szokować.

Holland Agnieszka wypowiedziała się o programie „500+”. Nie wiem po co bo z tego co wiem akurat jej to nie grozi. Otóż program ten ma na celu zatrzymanie kobiety w domu i przyzwyczajenie do życia z zasiłku... Bo jak wiadomo za 500 złotych miesięcznie (nawet niech będzie 1000) można zbudować w rok trzy wille. Nikt mi tez nie wmówi, że kobiety dadzą się w domu zamknąć Na pewno nie te żyjące w realnym świecie.

Podobno przeciętny Polak jest bogatszy od przeciętnego Greka. Fantastycznie, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że Grecja jest spłukana bardziej niż przeciętny Polak tydzień przed wypłatą.

Kandydat na pierwszą damę USA coś powiedział, że Polska i Węgry, które wolność zawdzięczają USA, śmiały wybrać nie takich jak sobie pierwszy dam wyobraził. Czyli lepiej żeby wygrał Trump, bo nam Hilary będzie demokrację wprowadzała. Jak w Syrii, Afganistanie, Iraku, Wietnamie i gdzie tam jeszcze w ostatnim stuleciu ojcowie demokracji raczyli się nią dzielić.

Pomijając już fakt, że gdyby nie to, że „demokraci” oddali nas Stalinowi nie byłoby o czym mówić.

 

Czytany 3598 razy
Więcej w tej kategorii: « 16 maja 2016 roku 19 maja 2016 roku »