Duda zamordował media. Te publiczne. Podpisując „małą ustawę medialną”. Skraca ona kadencję obecnych władz mediów „publicznych”. Podobno od jutra wkracza Jacek Kurski. A wychodzi kilku platformerskich przydupasów. Czy będzie lepiej? A czy TVP była kiedykolwiek dobra?

Nie ustają komentarze w sprawie sylwestrowych wydarzeń w Niemczech. Wychodzi na jaw, że podobne wydarzenia miały miejsce w Finlandii, Austrii czy Szwajcarii. Nawet wyprane mózgi zachodnich społeczeństw mogą tego nie wytrzymać i odesłać „uchodźców” tam skąd przybyli. Razem z importującymi ich politykami.

Renata Kim z Newsweeka stanęła po stronie... cenzury niemieckich mediów w wiadomej sprawie. „Dziennikarze bardzo starannie chcieli sprawdzić: kto dokonał tych napadów, czy ci uchodźcy, którzy przybyli do Niemiec w ubiegłym roku”. Dziwne, że w sprawie podpalenia budki wartownika pod rosyjska ambasadą dziennikarze nie byli tak dociekliwi. Widać dziennikarska dociekliwość jest wybiórcza.

„Wobec braku znamion przestępstwa warszawska prokuratura umorzyła śledztwo ws. >zaniechania niezwłocznego ogłoszenia< przez prezes Rady Ministrów i pracowników Rządowego Centrum Legislacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia ws. czerwcowej ustawy o TK”. Opozycja zapewne wyjaśni to strachem przed Krwawym Zbigniewem.

Niestety ta wiadomość zeszła na dalszy plan. Obecnie jazgot dotyczy spotkania Kaczafiego z Orbanem. Co gorsze nikt nie chce powiedzieć o czym rozmawiali co np. Margo Kidelho doprowadza do szału. Spokojnie Platformo... Kombinowali gdzie zbudować dla was obóz reedukacji.

Czworo kibiców Lecha Poznań zostało skazanych na 30 godzin prac społecznych przez rok za wywieszenie słynnego transparentu „Litewski chamie kleknij przed polskim panem”. Według sądu transparent „ugodził wprost w godność i cześć narodu litewskiego”. Szkoda, że żadna z naszych władz nie dostrzega miłości jaką obdarzają Polaków Litwini.

Tyle... Nudny dzień.