czwartek, 17 wrzesień 2015 21:23

17 września 2015 roku

Napisał

76 lat temu Związek Sowiecki okazał nam europejska solidarność. Poprzez realizację paktu Ribbentrop-Mołotow. Wcześniej europejska solidarność okazali nam nasi sojusznicy. Najpierw nie przekazując Polsce informacji o podpisaniu Paktu, potem nie udzielając nam pomocy. Wnioski jakie władze IIIRP z tego wyciągnęły? Żadne. „Naród, który nie zna swej historii skazany jest na jej powtórne przeżycie” jak mawiał klasyk. Nie znam niestety nic o narodzie, który na siłę chce obrzydzić własną historię. Widać IIIRP jest w tym pionierem. W każdym razie o 17 września 1939 trzeba pamiętać.

Najwłaściwiej rocznicę uczczono w warmińskim Pieniężnie, gdzie zdjęto z cokołu niejakiego sowieckiego generała Iwana Czerniachowskiego. Mordercę żołnierzy Armii Krajowej. Oby więcej takich decyzji, z jasną deklaracją HGW w sprawie „Czterech śpiących” na czele. Władze Rosyjskie wyraziły „oburzenie” (coś jak Unia), wezwały polskiego ambasadora, a ambasador Putinlandu w Warszawie stwierdził, że zniknięcie tego popiersia to „negowanie misji wyzwoleńczej Armii Czerwonej”. Znam inne sposoby wyzwalania. Bardziej... hm... ludzkie?  

W Warszawie otwarto Muzeum Katyńskie. Zobaczę to opiszę.

Dzisiaj w Brukseli odbyło się głosowanie w sprawie przyjęcia kwot uchodźców. Jak już wiecie kwoty zostały przyjęte, a PO w najważniejszej obecnie sprawie wstrzymało się od glosu. Wiele więcej po nich się nie spodziewałem, na chłodno stwierdzam. Głosowanie ZA to kolejny zjazd w sondażach, głosowanie PRZECIW to gniew Angeli. Wybrali więc bycie eunuchami. Zawsze byli.
Ale czworo „polskich” deputowanych PO zagłosowało ZA: Michał Boni (ten ewidentnie za lekko od Korwina dostał), Danuta Hubner, Lidia Geringer de Oedenberg oraz Róża Maria Barbara Gräfin von Thun und Hohenstein. Nazwiska nie zaskakują. Mogę tylko apelować o pamiętanie o tym za nieco ponad miesiąc.

Znany intelektualista, ekonomista i Don Juan – Kazek Marcinkiewicz raczył zauważyć, że zachowania Kaczafiego są antypolskie, a jego samego nazwał mięczakiem. „Mięczak to jest taka kategoria polityka, który unika podejmowania trudnych decyzji, trudnych spraw”. Rozumiem, że wstrzymywanie się od głosu oznacza, że ma sie twardą psychikę. Równie twardą miał jedynie Jarosław Psikutas (bez S) z „Chłopaki nie płaczą”.

Ukochane media zarzucają kłamstwo Kacafiemu w sprawie panoszenia się muslimów w Europie. I niewazne, że same o tym informowały. Przecież nieważna jest treść, ważne jest to kto ja przekazuje. Logiczne? Chociaż u mnie to też działa. Jak w TVN mówią, że będzie słonecznie ja zakładam kurtkę.

W Berlinie biedny uchodźca chciał się zintegrować z autochtonami, wiec zaatakował policjantkę nożem. Niestety źle rozpoznano jego intencje i został zastrzelony. Cóż za przykład rasizmu i ksenofobii...

Lech i Legia zaczęły Ligę Europy. Jedyną bramkę w obu meczach strzelił Michał Kucharczyk z Legii. W efekcie Lech zremisował z Belenenses 0:0, a Legia z Midtjylland przegrała 0:1.

Kibole Lecha zbojkotowali mecz nie chcąc płacić na „uchodźców”.

I to chyba na tyle.

Czytany 2759 razy