czwartek, 13 sierpień 2015 23:08

13 sierpnia 2015 roku

Napisał

Jutro 14 sierpnia, w wielu firmach i urzędach dzień wolny, bo 15 sierpnia wypada w sobotę. Przepis o odbieraniu święta wypadającego w sobotę jest dziwny i nie do końca go rozumiem, ale jednak obowiązujący. Ale z okazji święta trwa tradycyjny ból dupy i wyliczanie „ile to kosztuje”, a przecież „to święto kościelne”. Przypomnę nieśmiało, że Żelazna Logika wyliczyła, że więcej kosztują ograniczenia dostaw prądu w czasie upałów niż święta. Ale ja nie o tym. Otóż proponuję, żeby wojujący ateiści mogli złożyć oświadczenie, że oni sobie wolnego w święta kościelne nie życzą. Wtedy GóWno i NaTemat będą szczęśliwe, wolność jednostki nie zostanie naruszona, poza tym zaoszczędzimy tyle, że będziemy drugą Japonią, Irlandią, Niemcami i Stanami.

Piechociński pisze do Dudy. Żąda odwołania referendum, które przerażony Dekoder zarządził w celu utrzymania stołka. I nieważne, że wtedy PSL to samo referendum poparł. Ważne, że teraz jest przeciw.

Lewica się zjednoczyła! Jej zjednoczenie postąpiło do tego stopnia, że PKW zarejestrowała: koalicyjny komitet wyborczy Zjednoczona Lewica powołany m.in. SdPl oraz ruch Wolność Równość oraz koalicję Zjednoczona Lewica SLD+TR+PPS+UP+Zieloni. Już pisałem – oby więcej takich zjednoczeń na lewicy!  

Teraz będzie o premierzycy. W zasadzie wystarczyłyby same cytaty, bo komentują się same. W Krotoszynie stwierdziła na przykład, że w Polsce nie ma głodnych dzieci, a każdy kto tak twierdzi sprzyja rosyjskiej propagandzie... Widać GUS i Polska Akcja Humanitarna to ruska agentura. Ale nie ma co się obawiać! Przecież Pan Putin to wielki przyjaciel Polaków, czyż nie?

Dzisiejsza konferencja prasowa? Proszę bardzo!
Nieodpowiedzialna dziennikarka, prawdopodobnie ruska agentka zadała pytanie: „Czy jest jakiś pomysł na energetykę w Polsce?”. Towarzysz Cezary Tomczyk odparł: „Proszę o następne pytanie”.

I słusznie! Pani Premier nie jest od rozwiązywania prawdziwych problemów! Pani Ewa jest stworzona do wyższych celów: jazda Pendolino podczas której przeszkadza w objedzie, męczy zwierzęta, atakuje biednych Kanadyjczyków... Takk! Do tego służy premier dużego europejskiego państwa. A nie do zajmowania się pierdołami.

Papież Franciszek, w przeciwieństwie do Tuska, przysłała Dudzie depeszę gratulacyjną z okazji objęcia urzędu. Może Donald pisać nie umie? Albo jak typowy burak na emigracji zapomniał polskiego?

Po autostradzie A2 pewna Niemka przejechała 60 km pod prąd. Gdy nasi dzielni funkcjonariusze ją złapali ukarali ją mandatem w wysokości... 100 zł. Słownie: sto złotych. Widać przedstawicielom rasy panów wolno więcej. Gdyby to była przedstawicielka słowiańskich podludzi prawdopodobnie głos w TVN24 zabrałby sam Dziewulski. Aż żal, że rzecznika Sokołowskiego już nie ma.

Na koniec o mojej ukochanej Szwecji. Dwie odsłony czegoś czego nawet Orwell by nie wymyślił.

Otóż okazało się, że plastry opatrunkowe w kolorze skóry białego człowieka to rasizm! Bo nie ma czarnych. Co zrobili Szwedzi? Może popukali się w czoło i uśmiechnęli? Nie.... Zapewnili, że pojawią się „zadbają o to by w ich aptekach znalazły się plastry, które zadowoliłyby „nowych Szwedów” o ciemnym kolorze skóry”.

Druga sprawa to wycofanie ze sprzedaży w IKEI noży. Powód? Imigrant zabił nożem w sklepie dwie osoby. Można by w ogóle noży zakazać. Albo sztućców w całości. Bo przecież to nie wina imigrantów, że mordują. Tylko narzędzi.

We Włoszech na przykład imigranci postanowili wzbogacić kulturowo kierowniczkę ośrodka dla nich. Jak już ją zgwałcili chcieli ją zamordować. Europejczyku, zabij się sam. Bo inaczej banda kompletnie zdebilałych w imię tolerancji lewaków wyręczy muzułmanów żeby się nie męczyli.

Dobranoc.

Czytany 2672 razy