czwartek, 02 kwiecień 2015 21:28

2 kwietnia 2015 roku

Napisał

Wczoraj nie pisałem, bo mam wrażenie, że w polskich mediach Prima Aprilis trwa cały rok. Nawet największa bzdura może okazać się prawdą. I nawet najbardziej poważna informacja może okazać się medialną bzdurą. Dlatego wolałem nie ryzykować.

A teraz do rzeczy.

Rosja w zamian za postawienie pomnika ofiar katastrofy w Smoleńsku żąda... pomnika bolszewickich żołdaków z wojny polsko-bolszewickiej w Krakowie. Odpowiedź powinna być prosta. Rezygnujemy z pomnika w Smoleńsku i wysadzamy wszystkie sowieckie monumenty w Polsce. I kończymy dyskusję. 

Wbrew zapowiedziom Dekodera wątpliwości w sprawach skarbowych nie będą rozstrzygane na korzyść podatnika. Jak stwierdził jeden z członków rządu:Ta zasada jest dla nas nie do przyjęcia . Polski system podatkowy oparty jest na zasadzie legalizmu: można robić to, co jest zgodne z prawem. Wprowadzenie zasady rozstrzygania wątpliwych sytuacji na korzyść podatnika byłoby kompletną zmianą filozofii, która kłóci się z obecnym systemem podatkowym. Nie możemy się na to zgodzić”. Oczywiście lemingi nie zrozumieją, ale pokazuje to podejście tego rządu do obywateli. Takie samo mieli bolszewicy. Kontrolować i karać. Karać i kontrolować. A jak kontrola nic nie wykaże to kontrolować dopóki się czegoś nie znajdzie. I wtedy karać.  Kogoś naprawdę dziwi, że Polacy wolą zakładać firmy na Słowacji, w Niemczech czy Wielkiej Brytanii?  

Okazuje się, że opinie o Dekoderze z WikiLeaks to informacje nie z Wikileaks, a z polskich, prawicowych portali. Tak stwierdził wybitny bezpartyjny fachowiec Nałęcz Tomasz. A dlaczego tak twierdzi? Bo nie czytał oryginału. Tomciu... linka wrzuciłem w poprzednim wpisie.  Zapraszam do lektury.

Chcieli podsłuchać Siemoniaka.  Też w restauracji. Okazało się jednak, że nawet koalicja uczy się na błędach i SKW wszystko dokładnie sprawdza. Znaleźli więc podsłuchy. Ale może kogoś zdążyło nagrać...

Do wyborów został miesiąc, a PKW już wydała komunikat: „System informatyczny Źródło, którego stworzeniem chwalił się resort spraw wewnętrznych, może poważnie utrudnić przeprowadzenie wyborów prezydenckich”. MSW jak zwykle uspokaja. Praktyka pokazuje jednak, że jeśli jakieś problemy mogą się pojawić to się pojawią. Może komunikat, że Dekoder zebrał ćwierć miliarda podpisów po wyborach okaże się prawdą?

Stokroteczka nasza ukochana się wzięła i zdenerwowała. Do tego stopnia, że skończył a”Kropkę nad i” przed czasem. A wszystko przez to, że Brudziński przypomniał jej jak to ją kiedyś Urban podwoził. Straszliwie się zapieniła. I to nie pierwszy raz. Może kiedyś padnie na zawał. Na wizji... Ależ by była oglądalność. Tak trzymaj Monia. Filmik z tego epokowego wydarzenia: http://youtu.be/IsvDec9h9jM

Czyż to nie piękny widok?

Dobranoc.

Czytany 2810 razy