piątek, 13 marzec 2015 22:33

13 marca 2015 roku

Napisał

Tak, mam kryzys twórczy. Przeraża mnie to co widzę.

A teraz do rzeczy.

Wczorajszy dzień zrobiła towarzyszka Fabisiak Joanna. Posłanka Platformy, przewrotnie nazywanej Obywatelską. Otóż stwierdziła: „Między Polską a Zachodem w zarobkach nie ma większych różnic! W budownictwie pensje i w Polsce, i w Anglii są już porównywalne. A sprzątając w Londynie, nie zarabia się już tak dobrze”. Po co więc szanowna emigracjo włóczycie się po świecie? Weźcie się za sprzątanie w Polsce.

Fascynujące... Najpierw ministra Mucha jedzie pociągiem i zdziwiona, że wygląda jak z muzeum, potem premierzyca mówi o wchodzeniu do grupy 20 najbogatszych państw świata, teraz ta opowiada o zarobkach. Poziom odrealnienia tej bandy nieudaczników jest przerażający. A co najciekawsze wciąż uważają, że granice są zamknięte, nigdzie nie bywamy, a wiedzę spijamy jedynie z ust przedstawicieli umiłowanej koalicji.

Już wszystko wiadomo. Za aferą taśmową stoi PiS. Tak orzekło GóWno, więc jest to święte. A poza tym Duda kiedyś co innego twierdził o in-vitro niż obecnie.  

Oczywiście Duda zmieniający zdanie to skandal i całkowicie co innego niż zdanie takiego Tuska w sprawie podsłuchiwania i nagrywania Sikorskiego, a co innego w sprawie nagrywania Beger. Że o Michniku nagrywającym Rywina nie wspomnę.

Mamy również kolejnego, który zachował się zgodnie ze standardami PO. Łukasz K. - wiceszef PO z Piaseczna został zatrzymany na gorącym uczynku. W czasie przyjmowania 150 tys. zł. Łapówki od izraelskiego prawnika. Straszne to CBA. Nie dość, że chce zdestabilizować Polskę to jeszcze antysemityzmem śmierdzi.  

CBOS opublikował nowy sondaż. PO ma w nim jakieś 1460% poparcia.

Nowicka wymyśliła, że po zostaniu prezydentem wywiesi przed pałacem pedalską flagę. Na szczęście flagę będzie mogła wywiesić jedynie we własnym kiblu. Oczywiście o ile komuniści jej pokroju korzystają z takich faszystowskich wynalazków.

TVP wymyśliło, że zrobi debatę kandydatów na prezydenta. Tych najmłodszych, żeby nie zawracać głowy Dekoderowi. Zresztą on i tak nie ma nic do powiedzenia.

Zresztą przecież BOR mógłby kandydatom nie zgadzającym się ze smęceniem Dekodera zakleić usta taśmą, tak jak praktykował to w czasie wizyty strażnika żyrandoli w Rzeszowie. Feliks Edmundowicz byłby dumny.

Dekoder wykorzystuje również w kampanii nowoczesne środki komunikacji. Mieszkańcy miast zapraszani są na jego spędy wyborcze przy pomocy... smsowego systemu alarmowego. W sumie władcy zachowują się zgodnie ze standardami PO.

I można mieć ochotę sie pociąć? Można. Ale nie liczcie na to.

Czytany 2789 razy Ostatnio zmieniany piątek, 13 marzec 2015 22:44
Więcej w tej kategorii: « 11 marca 2015 roku 16 marca 2015 roku »