poniedziałek, 09 marzec 2015 22:52

9 marca 2015 roku

Napisał

W sobotę Dekoder na konwencji w Warszawie ogłosił swoje hasło wyborcze. Równie wyraziste jak on sam: "Wybierz zgodę i bezpieczeństwo". Potem przemówił. W swoim stylu, czyli nudo i bez sensu. Nawet wydawca sztandarowego portalu Agory stwierdził: „Po raz pierwszy wpadło mi do głowy ze Komorowski może przegrać”. Przykra historia. Pięć lat nicnierobienia raczej mu nie pomogło.

protaziuk

A potem pojechał na południe. Do Nowego Targu i Krakowa. W obu miejscach został wygwizdany. W dodatku  w Krakowie gość od Korwina postanowił przyjść na wiec z krzesłem. Został zatrzymany przez dzielnych funkcjonariuszy. Dzielni stróże porządku przekonują, że chciał rzucić w Dekodera trzymanym krzesłem. W dodatku powiązany jest – a jakże – ze środowiskiem krakowskich kiboli. Nie wiedziałem, że przerzucili się na krzesła.

Pominę już milczeniem fakt, że różne techniki rzucania krzesłem rzucałem, ale takiego jaki zaprezentował ów obywatel jeszcze nie. Wydaje się mało skuteczny. Kto będzie chciał znajdzie filmik. No cóż... ktoś kiedyś powiedział „jaki prezydent taki zamach”. I tym cytatem wypada zakończyć wątek „krzesłowego zamachu”.

Dodać należy, że Bronisław raczył spóźnić się na to spotkanie półtorej godziny, bo utknął w korku na Zakopiance. Szok i niedowierzanie. Korek? Na Zakopiance? Prawdopodobnie dzieło połączonych sił Dudu, Korwina i Kukiza. Wybrnął z tego w sposób tradycyjny: „W tej kadencji na 100 procent zbudujemy drogę S7”. Czy to przypadkiem nie są obietnice jakie składa kandydat na premiera, a nie prezydenta?

Jeden z domniemanych zabójców Borysa Niemcowa wysadził się w powietrze. W Rosji nawet samobójstwa są ciekawsze. Nie jakieś tam powieszenie się w garażu w piątkowy wieczór, a wysadzenie granatem Można?

Ustalono, że zabili go muzułmanie oburzeni karykaturami Mahometa w tym francuskim pisemku, którego tytułu nie chce mi się pisać. Wykluczyć się nie da. Przecież to ludzie chorzy z tolerancji.

Kłopoty ma towarzyszka Senyszyn. Byli żołnierze podziemia niepodległościowego i ich rodziny chcą ją pozwać za słowa o Żołnierzach Wyklętych. W sumie od lat Ich opluwa. Nie zauważyła tylko, że immunitet się skończył.

Rychu Kalisz wziął ślub. Żona jest młodszą o marne 30 lat. To mis być miłość, bo niby co innego...

W Warszawie metro otwarto. Marne dwa i pół roku po pierwotnym terminie i trzy miesiące po „ostatecznym”. Przy okazji zrobiono z tego szopkę jak z przyjazdu Pendolino. A samo metro? Metro jak metro. Ciekawostką są tunele oświetlone na całej długości. Warszawę stać na takie ekstrawagancje.
Aczkolwiek śmiem domniemywać, że gdyby nie pożar mostu jeszcze Dekoder swoje wybory by tym metrem "obskoczył".

Tymczasem na ratuszu warszawskiego Bemowa zawisło coś takiego:

putin warszawy

Ładniutkie, nieprawdaż. To reklama strony putinwarszawy.pl. Kto chce niech czyta.
Oświadczenie Ratusza głównego brzmi "reklama wisi nielegalnie". Oczywiście. tylko co z tego skoro osiągnęła swój cel?

W sobotę telewizja sięgnęła dna. A w zasadzie puka już w dno od dołu. Polsat wyemitował pierwszy odcinek czegoś gdzie celebryci skaczą do wody. Pozostaje czekać na program „Gwiazdy srają na łące”.

I to tyle na dzisiaj.

Czytany 3233 razy Ostatnio zmieniany poniedziałek, 09 marzec 2015 22:58
Więcej w tej kategorii: « 6 marca 2015 roku 10 marca 2015 roku »