Dobiegł końca wrzesień 2013 roku. Zanim omówimy 30 dzień tego miesiąca wróćmy na chwilę do 29 września:
Człowiek znany w niektórych kręgach jako Bolek świętował 70 urodziny. Ale ani to, ani zestaw gości nie było najgorsze. Najgorsze było jego stwierdzanie, że w razie potrzeby znowu jest gotów przejąć ster. Ja się boję.
Jeśli już przy marzeniach jesteśmy to Dreamliner znowu się popsuł... Zaskoczeni?
A teraz płynnie przechodzimy do ostatniego wrześniowego poniedziałku:
Referendum w Warszawie 13 października to „polityczna hucpa” oraz „bezsensowne działanie na rok przed wyborami”. To mówią działacze PO. 27 października referendum w tej samej sprawie odbędzie się w Słupsku. Co mówią działacze PO „Idź na referendum, zmień Słupsk”. I może mi wmówicie, że z ich psychiką jest wszystko w porządku?
Balcerowicz porównał reformę emerytalną zaplanowaną przez dwóch geniuszy jako wyrzucenie śmieci za próg twierdząc, że poprawia się poziom higieny w mieszkaniu. Tak potraktować ukochany rząd...
Rzeczpospolita informuje, że brakuje pieniędzy na kolejne identyfikacje bohaterów Polskiego Państwa Podziemnego. W tym samym czasie kosztem 2 mln. złotych odbywa się renowacja pomnika „czterech śpiących”. Oczywiście dla znających biografie rodzin obecnych elyt nie może to budzić zdumienia. Toć elyty tworzą się z pokolenia na pokolenie.
„Terror w imię islamu nie ma nic wspólnego z islamem“ stwierdził David Cameron. Genialne samo w sobie, nie wymagające komentarza.
Adam Bielan stwierdził, że zrobił błąd odchodząc z PiS. Jak widać w przeciwieństwie to Kluzik-Rostkowskiej się poza partią nie odnalazł.
Bankier.pl podaje, że nie warto wyjeżdżać z Polski, bo tutaj zarobi się więcej niż na zachodzie... już w 2030 roku. No... Będę po 50-tce. O ile dożyje.
Na koniec wiadomość dnia wprost z Onetu: Syreny istnieją nie tylko w bajkach, ale żyją w morzach i oceanach na całym świecie. Potwierdzili to naukowcy z amerykańskiej Krajowej Administracji Oceaniczno-Atmosferycznej w specjalnym raporcie pod tytułem "Dowody na istnienie wodnych humanoidów". To może Złota Kaczka też? Albo chociaż Gin w butelce spełniający życzenia – a nie to akurat wielokrotnie potwierdzony fakt.
Ze sportu: tchórze z Torunia – czyli Unibax zwany tez Apatorem znani z tego, że uciekli z finału żużlowych Mistrzostw Polski bo Gollob się zepsuł domagają się... złotych medali. Jak widać honor i rozum są w piernikowym grodzie towarem mocno deficytowym.
Z Pudelka dowiadujemy się, że Michał Żebrowski odwiedził targi maszyn rolniczych i wybrał dla siebie traktor. Pewnie zawsze chciał mieć lamborghini...
i to chyba na dzisiaj tyle...
Dział:
Dzień w skrócie