środa, 21 październik 2020 19:40

21 października 2020 roku

Napisał

Na froncie walki z epidemią odnotujemy za chwilę kolejny sukces – premier Vateusz rekomenduje objęcie całej Polski „czerwona strefą” i nowymi obostrzeniami. A, że „czerwona strefa” to za mało, rozważane jest wprowadzenie stref czarnych. Głównymi kandydatami są powiaty: łosicki, garwoliński, brzeziński, gostyński, krotoszyński, namysłowski, kluczborski, miechowski, kolbuszowski, prudnicki, myślenicki, suski, limanowski, tatrzański, leski oraz miasto Kraków. Tutaj zapewne będzie całkowity lockdown, choć ładniej nazwany. Dowiemy się jutro. Z pewnością będzie i śmieszno i straszno, bo rząd działa według zasady Króla Juliana „Teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu”. Żeby jednak być uczciwym to Czesi postępują podobnie – od czwartku wyjścia z domu zostaną ograniczone do niezbędnego minimum, a większość sklepów zostanie zamknięta. Chciało by się normalności? Może kiedyś wróci. Choć Budka Borys miał opinie ekspertów, że jesienią epidemia dobiegnie końca. Ech ci opozycyjni eksperci…

Dzisiaj jako zarażeni objawili się Radzio Majdan i Świecki Jurek od Słoików. Można przygotować się na kolejne, dramatyczne opisy.

Podobno Julia Przyłębska straciła kontrolę nad zapomnianym przez Boga i ludzi trybunałem Konstytucyjnym. GóWno pisze, że nawet Krysia Pawłowicz jej nie lubi, bo popracowałaby jako sędzia, a ta przekłada rozprawy. Czy można temu wierzyć? Myślę, że coś może w tym być. Jutro zapadnie wyrok w sprawie aborcji z uwagi na upośledzenie dziecka, więc się dowiemy.

(Anty)Papież Franciszek popiera związki partnerskie osób tej samej płci. Póki co cywilne, ale może pójdzie krok dalej? „Osoby homoseksualne mają prawo być częścią rodziny. Są dziećmi bożymi i mają prawo do rodziny. Nikt nie powinien być odrzucany czy unieszczęśliwiany z tego powodu” miał powiedzieć w czasie kręcenia filmu dokumentalnego. Czy przypadkiem takie związki nie były jedna z przyczyn pewnej reformy wprowadzonej przez Boga w Sodomie? Myślę, że papież zna ten fragment „Biblii”.

Berlińska policja apeluje o wprowadzenie tablic rejestracyjnych dla rowerów. Jako ciekawostkę mogę rzucić tylko fakt, że hulajnogi elektryczne w Niemczech już dawno je mają. Ale wracając do meritum. Według policyjnych statystyk połowa wypadków z udziałem rowerzystów powodowana jest przez nich samych, po czym uciekają i nie ma możliwości ich identyfikacji. Myślę, że u nas jest podobnie, a winni są rowerkowi ideolodzy, którzy wmówili użytkownikom wszelkiej maści rowerów miejskich i innym ideowcom, że są najważniejszymi uczestnikami ruchu, gdyż ratują planetę. U nas tez tacy są… Towarzysza Buciaka z warszawskiego ratusza zapytajcie. Dzięki takim każdy, nawet najporządniejszy rowerzysta będzie musiał cierpieć. Bo jak mawiał Jan „Kania” Kaniowski w „C.K. Dezerterach”: „Faktycznie, tak to już jest, że najszybciej na siebie zwraca uwagę idiota”. I chyba tak jest w każdej dziedzinie życia…

Zostawiam Was więc z tym mało optymistycznym przesłaniem.

Czytany 1715 razy