piątek, 05 czerwiec 2020 21:03

5 czerwca 2020 roku

Napisał

Nastąpił ten dzień. Nadszedł Koniec. Nie mój, póki co przyszedł koniec PiS. Wczoraj Kaczafi w stronę opozycji rzucił coś tam o hołocie, a dziś Mateusz Damięcki (syn starego Damięckiego Macieja, znanego lepiej jako TW „Bliźniak”) oznajmił, że albo Kaczafi przeprosi jego syna Frania, albo ten usunie go z życia publicznego. Jeśli ktoś jest mi w stanie wyjaśnić tok myślenia gwiazdora filmu „Furioza” będę wdzięczny. Choć osobiście uważam, że Mati jest typowym przedstawicielem świata celebrytów. Czyli człowiekiem, który przegrałby grę w inteligencję z amebą. Jeżeli ktokolwiek kiedyś myślał, że aktorzy to inteligentni i kulturalni ludzie przez ostatnie lata musieli się bardzo rozczarować.

Obawiam się, że przypadkiem okazało się jak bardzo niezależny jest Szymek Hołownia. Przypadkiem na profilach jego i Rafau’a ukazała się relacja live z… konferencją tego ostatniego. Zdaje się, że chłopaki mają tego samego administratora. A dziś mógł przyjść do pracy na kacu. Każdemu się zdarza.

Rafau zdążył też stwierdzić, że jest katolikiem i szanuje Kościół i jego tradycje. Pewnie nie poruszyłbym kwestii tego, że nie posłał syna do komunii, bo w sumie mało mnie to interesuje, ale jako katolik powinien wychowywać dzieci po katolicku. Zatem Rafau jesteś takim samym politykiem jak dobrym prezydentem Warszawy.

Pan Antoni wrócił! I oświadczył, że po kampanii wyborczej opublikuje raport podkomisji w sprawie katastrofy smoleńskiej. Nie mógł tego zrobić wcześniej, bo koronawirus. Wydawało mi się, że miał na to trochę więcej czasu.

Prezydent rozpętał kolejną aferę i ułaskawił jedyną osobę skazaną za aferę reprywatyzacyjną. Jak wiadomo chodzi o Jana Śpiewaka, który został skazany za pomówienie córki Ćwiąkalskiego. Konkretnie za stwierdzenie „Córka ministra Ćwiąkalskiego przejęła w 2010 roku metodą na 118-letniego kuratora kamienice na Ochocie”. Gównoburza postępowej części społeczeństwa polega na tym, że „to podważanie niezależności sądownictwa”. Tymczasem liczba skazanych za przekręty przy reprywatyzacje wciąż oscyluje wokół zera.

Jako, że dzień smutny jak pogoda to prawie na koniec coś, co złamie Wam serca. Wybaczcie, ale i takie wiadomości nadchodzą.

kubota

A także dyżurna rozkminka… Skoro nie można winić współczesnych Niemców za wybuch drugiej wojny światowej to, dlaczego my mamy przepraszać za kolonializm?

Miłego weekendu. Chciałbym też zauważyć, że za Tuska czerwiec był cieplejszy!

Czytany 1970 razy